Reklama

Za nami drugi dzień "Top of The Top Sopot Festival", który wywołał wiele skrajnych emocji. Widzowie zdecydowali, że Bursztynowy Słowik powędrował do Michała Szpaka. Wokalista wygrał rywalizację z takimi artystami jak Natalia Przybysz, Ania Karwan, Natasza Urbańska czy też Wiktor Dyduła. Środowe występy piosenkarzy dały też początek gorącym dyskusjom. Duża część internautów ma poważne zastrzeżenia co do tego, jak zaprezentowały się Kayah i Margaret. Druga z pań postanowiła odpowiedzieć na ostrą krytykę.

Reklama

Zobacz także: Seksowna Natasza Urbańska świętuje 45. urodziny na Top of the Top Sopot Festival 2022

"Top of The Top Sopot Festival": Margaret nie przejmuje się reakcjami widzów. "Mi się bardzo podobało"

Po środowym występie na "Top of The Top Festival" fani zmiażdżyli Margaret. Internauci nie szczędzili mocnych słów, sugerując, że gwiazda śpiewała nieczysto. Niektórzy uznali, że był to jej najgorszy koncert w karierze, a przy okazji największa porażka imprezy w Sopocie. Wokalistka powiedziała o swoich wrażeniach w rozmowie z mediami. Jak się okazało, piosenkarka zupełnie inaczej ocenia swój występ.

Nie czytałam komentarzy. Mi się bardzo podobało, było superenergetycznie, ta Opera Leśna też ma swój klimat - stwierdziła, rozmawiając z serwisem Pudelek.pl.

TRICOLORS/East News

Udzielając wywiadu, Margaret przyznała jednak, że podczas występów na żywo łatwo o wpadkę. Szczególnie na takich imprezach jak "Top of The Top Sopot Festival", gdzie na scenie pojawia się mnóstwo artystów, przez co harmonogram wydarzenia jest dość napięty.

Dużo się takich wpadek trafia, tym bardziej tam, gdzie jest dużo artystów, szybkich przepinek. Błędy techniczne się wydarzają - powiedziała Margaret.

Karol Makurat/REPORTER

Zobacz także: Agnieszka Woźniak-Starak odsłoniła nogi na Top of the Top Sopot Festival 2022! Co za kreacja

Reklama

Sporo gwiazd zrobiło jednak znacznie lepsze wrażenie na widzach. Bez wątpienia Michał Szpak skradł show podczas "Top of The Top Festival". To jednak nie koniec imprezy. W czwartek, 18 sierpnia od godziny 20:00 czekają nas kolejne popisy artystów. Będziecie oglądać?

Piotr Matusewicz/East News
TRICOLORS/East News
TRICOLORS/East News
Piotr Matusewicz/East News
Piotr Matusewicz/East News
Reklama
Reklama
Reklama