Monika Zamachowska zabrała syna na otwarcie klubu. Ależ on przystojny:)
Monika Zamachowska zabrała syna na otwarcie klubu. Ależ on przystojny:)
Monika Zamachowska pojawiła się na otwarciu nowego klubu nocnego. I nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że poczas pozowania na ściance towarzyszył jej syn Tomek. Nastolatek nie czuł się skrępowany obecnością fotografów. Ba, czuł się nawet wyróżniony. Wiele osób na jego widok komentowało: ale ciacho! ;-)
Tomek jakiś czas temu zaczął interesować się tym, jak wyglądają wieczorne imprezy, na które wychodzi mama. Często pytał ją jak to wygląda? Chciał zobaczyć na żywo i nadarzyła się wreszcie okazja – mówi Party.pl znajoma Moniki.
Koncert w nagrodę dla syna
Jeśli do tej pory Monika Zamachowska zabierała dzieci na „wyjścia" to celowo wybierała coś pod ich kątem - festiwal piosenki, pokaz filmu czy wizytę na zawodach jeździeckich w zaprzyjaźnionej Stadninie Ferensteinów w Gałkowie na Mazurach. Wyjście na otwarcie klubu nocnego to jednak nowość! Tak naprawdę Monika Zamachowska i jej syn zostali tam zaproszeni na koncert Sashy Strunin, który to inaugurował działalność klubu. Monikę zapewniono, że impreza jest również dla młodzieży poniżej 18. roku życia. Tomek za dwa miesiące kończy 16 lat. Na słowo „dziecko" zapewne obraziłby się. Monika pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z ich wspólnego wieczoru. W podpisie znalazło się słowo: nagroda. Czyżby wyjście było nagrodą dla Tomka?
–Tak, Tomek spisał się na półrocze i ma wystawione dobre oceny w szkole - dodaje znajoma Moniki.
Zdjęcie Moniki z synem Tomkiem na otwarciu nocnego klubu Blu
Choć Tomek jest już nastolatkiem, ma nadal dobry kontakt z mamą. Monika Zamachowska, mimo rozwodu z ojcem swoich dzieci i drugiego małżeństwa, potrafiła zadbać o atmosferę w domu i dobre relacje w rodzinie. Tomek i Zofia, dzieci Moniki, bardzo lubią Zbigniewa Zamachowskiego. Traktują go jako autorytet.
Monika Zamachowska stara się zaś poświęcać dzieciom jak najwięcej czasu. Skoro z Tomkiem poszła na koncert, to następnego wieczora zabrała wieczorem córkę do Muzeum Polin na wystawę „Żydowskie stulecie na szelaku i winylu". Zofia interesuje się muzyką, śpiewa w chórze. Niedługo z mama szykują sobie też babski wypad do SPA, niedaleko Warszawy.
Monika następnego wieczora zabrała córkę do Muzeum Polin
Syn Moniki przygotował dla niej specjalną niespodziankę! Babeczki!