Reklama

Historia rodem z dobrego filmu sensacyjnego. Znany raper Tomasz Chada w 2012 roku został skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności za pobicie i napaść. W międzyczasie regularnie opuszczał więzienie, korzystając z przysługujących mu przepustek. W trakcie przerwy od odbywania kary nagrał również hitowy album. Teraz ma spore problemy.

Reklama

HIP HOP IS DEAD >>

Zobacz: Korwin Piotrowską pilnuje policja. Wszystko przez konflikt z Dodą

Ostatnio Chada ponownie wyszedł na wolność dzięki przepustce, niestety, nie wrócił do więzienia w wyznaczonym terminie. Gwiazdor ścigany jest przez policję w całym kraju na podstawie listu gończego:

Policjanci z komendy przy ulicy Grenadierów na podstawie listu gończego poszukują 36-letniego Tomasza Chada. Mężczyzna nie powrócił z przepustki do zakładu karnego, gdzie odbywał 2-letnią karę pozbawienia wolności. Wszystkie osoby, które wiedzą cokolwiek na temat tego mężczyzny, widziały go, znają jego miejsce pobytu, proszone są o natychmiastowy kontakt z Policją - czytamy na stronie Komendy Stołecznej Policji.

Tymczasem raper na swoim Facebooku zamieścił link do strony policji z komunikatem "Szukajcie a znajdziecie. Powodzenia".

Dlaczego artysta czuje się aż tak bezkarny?

Zobacz: Są pierwsze wyniki badań psychiatrycznych Dariusza K. Nie pomogą mu w procesie

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama