To dlatego Marina Łuczenko-Szczęsna ukrywała ciążę. Na nowym nagraniu zdradziła prawdę
Niedawno Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny podzielili się nowiną o tym, że ich rodzina się powiększy. Teraz żona piłkarza wyjawiła, dlaczego ukrywała ciążę przez długi czas!
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny niedawno przekazali fanom wspaniałe wiadomości o tym, że niebawem po raz drugi zostaną rodzicami. Choć para nie zdradziła jeszcze płci dziecka ani terminu porodu, jedna radosna wiadomość wystarczyła, by sieć zalała fala gratulacji i ciepłych słów. Teraz Marina zabrała głos ws. ukrywania ciąży. Dlaczego nie chciała się nią do tej pory dzielić? Wyznanie może zaskoczyć.
Marina szczerze o ukrywaniu ciąży. Wróciła do trudnych wspomnień
Marina Łuczenko-Szczęsna już za kilka miesięcy ponownie zostanie mamą, a wiadomość o ciąży wywołała niemałe poruszenie wśród jej fanów - w sieci posypały się gratulacje i życzenia zdrowia dla przyszłej mamy. Tymczasem okazuje się, że rzeczywistość nie jest tak kolorowa, jak mogłoby się wydawać...
Marina postanowiła zabrać głos w sprawie ukrywania ciąży i na InstaStories wyjaśniła fanom, dlaczego na początku zdecydowała się na taki krok. Warto wspomnieć, że już kilka tygodni wcześniej fani podejrzewali, że Marina Łuczenko spodziewa się dziecka.
Prawdę mówiąc, niekoniecznie chciałam się dzielić tym moim szczęściem ze światem, ze względu na to, że zdecydowanie lepiej się żyje bez mediów, bez Instagrama, bo wiadomo, jak to jest, jak się wystawiasz na ocenę innych ludzi, to różne bywają komentarze
Przyszła mama dwójki pociech zdradziła także, że doświadczenia z poprzedniej ciąży nauczyły ją, by być ostrożną w kontekście dzielenia się radością z fanami:
Wiadomo, że kobieta w ciąży jest bardziej wrażliwa, nie może się przejmować, ale mi się wydaje, że ja już jestem tak uodporniona po tym, co musiałam przeżyć w ciąży z Liamem
Przypomnijmy, że żona Wojciecha Szczęsnego w negatywny sposób wypowiadała się o paparazzi, którzy "towarzyszyli" jej nawet wtedy, gdy była w ciąży:
Paparazzi lubią sobie wymyślać tematy. Słyszałam nawet, że potrafią się dopuścić takich środków, jak spowodowanie wypadku samochodowego tylko po to, by mieć newsa. Nie powiem, że się przyzwyczaiłam do tego, bo nienawidzę tego. Nie lubię tego i bardzo rzadko pojawiam się w Polsce, i wiem, że i paparazzi, i media, i dziennikarze są trochę na mnie obrażeni, bo myślą, że ja się wywyższam, ale naprawdę ja po prostu chyba wolę spokój i wolę wracać wtedy, kiedy stoi za tym muzyczne zdarzenie
Mimo trudnych doświadczeń Marina i Wojciech Szczęśni zdecydowali się jednak na przekazanie radosnych wieści. Myślicie, że niebawem zdradzą termin porodu i płeć dziecka?
Bardzo na to czekamy!
Zobacz także: Marina niebawem znów zostanie mamą. Zanim do tego doszło, przeżyła prawdziwy dramat. "Traumatyczne przeżycia"