Celebryci lubią chwalić się dobrą formą i zdrowiem, czasem ujawniają też swoje sekrety na młody wygląd i zgrabną sylwetkę. Kiedy indziej wyręczają ich w tym hollywoodzcy trenerzy, którzy dzięki pracy z gwiazdami osiągnęli status influencerów. To dzięki nim sławni i bogaci przechodzą metamorfozy widoczne gołym okiem albo te całkiem dyskretne, ale kluczowe dla swojego zdrowia. Kto najbardziej zmienił styl życia i dlaczego? Czy warto naśladować gwiazdy obsesyjnie dbające o formę?

Reklama

Adele

Tuż przed premierą swojego długo wyczekiwanego albumu Adele zachwyca na okładkach kluczowych magazynów. Patrząc na Brytyjkę dzisiaj, kto uwierzyłby, że zaczynała karierę jako smutna nastolatka ze sporą nadwagą, odpalająca papierosa od papierosa? Z nałogiem nikotynowym rozstała się w 2011 r., po wymagającym leczenia operacyjnego krwotoku strun głosowych, niedługo później zaszła w ciążę. Niestety, Adele wciąż zmagała się z nadwagą, w czym zapewne nie pomagały trudy macierzyństwa, a później – problemy małżeńskie.

Dopiero po 30. urodzinach gwiazda stwierdziła, że jej życie wymaga gruntownej przebudowy. Złożyła pozew o rozwód, przeniosła się do Los Angeles, gdzie, w ukryciu przed mediami, pracowała nad nowym albumem i… sylwetką. Gdy wróciła do show-biznesu, świat nie mógł uwierzyć w jej metamorfozę. Podobno Adele zgubiła ponad 40 kilogramów!

Rąbka tajemnicy na temat przemiany wokalistki uchylił jej trener personalny Pete Geracimo. Mężczyzna podkreślił na Instagramie, że schudnięcie nigdy nie było głównym celem Adele! Przez ponad rok współpracy, wokalistka powoli otwierała się na zmiany w diecie i regularny ruch. Motywowała ją chęć odzyskania zdrowia dla siebie i swojego synka.

Oprócz ćwiczeń z Geracimo, artystka praktykowała pilates na maszynach. W wywiadzie dla „Vogue” zaznaczyła, że trening stał się właściwie jej nałogiem i pomagał zwalczyć stany niepokoju. W kuchni Adele rezygnowała zupełnie z przetworzonych posiłków, alkoholu i kofeiny, odstawiła też czarną herbatę, którą zwykła mocno słodzić. Nowy sposób odżywiania oparła o dietę SIRT, w której wybiera się produkty hamujące apetyt, jak np. jarmuż i zielone koktajle. Początkowa faza diety zakłada spożywanie tylko 1000 kcal dziennie. Czy to już obsesja? Nie próbujcie tego w domu bez kontroli lekarza!

Zobacz także

Książę Harry

meghan-markle-i-ksiaze-harry-podczas-wizyty-w-nowym-jorku-574310-43-fefc816

Harry zawsze uchodził za bardziej niepokornego z braci. Małe szanse na objęcie tronu pozwalały księciu cieszyć się relatywnie normalną młodością, pełną szaleńczych imprez i głośnych romansów. Nie stronił od alkoholu i papierosów, od których uzależnił się podczas nauki w Eton. Gdy rodzina królewska zakazała palenia we wszystkich swoich rezydencjach, brytyjskie media spekulowały, że książę nie będzie umiał się dostosować do regulacji…

Wszystko zmieniła miłość. Czego by nie mówić o relacji Harry’ego i Meghan Markle, książę zawdzięcza żonie nie tylko emigrację i głęboki konflikt z rodziną, ale także znaczną poprawę stanu zdrowia. Nie jest tajemnicą, że była aktorka reprezentuje styl życia typowy dla LA: ścisła dieta, zero używek, treningi jogi. Jeszcze przed ślubem postawiła sobie za cel doprowadzić imprezowego księcia do doskonałej formy. Z pomocą naczelnej dietetyczki rodziny królewskiej, Gabrieli Peacock, Harry’emu udało się trochę schudnąć, zmienić styl odżywiania i rzucić palenie. Pod wpływem żony książę przekonał się także do jogi i trekkingu, a także mocno ograniczył spożycie mięsa.

Czy to samo czeka Bena Afflecka, który po latach znów pojawia się u boku innej fanatyczki zdrowego stylu życia, J. Lo? Aktor stoczył już walkę z alkoholizmem, teraz czas na pozbycie się innych niezdrowych nawyków.

Gwyneth Paltrow

U progu kariery Gwyneth przypominała Kate Moss – (zbyt?) chuda, lubiąca imprezy, z papierosem w ustach. Dziś Paltrow jest głową biznesowego imperium Goop, które (w różnej formie) sprzedaje ideę zdrowego stylu życia, z kontrowersyjnymi detoksami włącznie. Znakomicie wstrzeliła się w zmieniające się trendy w stylu życia, choć sama twierdzi, że jej obsesję zdrowia zapoczątkowała choroba ojca:

Zupełnie zmieniłam dietę, bardzo poważnie zaczęłam podchodzić do ćwiczeń i do przyswajania toksyn. Zmieniło się moje myślenie. Do mojego zdrowia podchodziłam na luzie, więc kiedy [tata] zachorował na raka, przeżyłam szok. […] Mam jedno życie, muszę dbać o siebie i moją rodzinę, żebyśmy pozostali zdrowi – tłumaczyła w magazynie „People”.

Od 2008 r. Paltrow występuje w roli autorytetu, a jej projekt Goop przekształcił się z newslettera w potężny serwis internetowy i sklep z suplementami, kosmetykami i gadżetami. Otwarta na mody żywieniowe, aktorka wypróbowała już chyba wszystkie formy postu i nietypowe rytuały, jak płukanie jamy ustnej olejem czy chodzenie boso w celu odzyskania kontaktu z naturą.

Choć polecane przez Paltrow sposoby na zdrowie bywają kontrowersyjne, a ona sama czasem daje się przyłapać z papierosem, trzeba przyznać, że gwiazda nie poddaje się w poszukiwaniu idealnej diety i reżimu treningowego. Warto sprawdzać, co poleca, ale ze zdrowym dystansem. Najcenniejsza rada od Gwyneth? Gwiazda poleca spać 7-10 godzin i często mówi o roli pełnowymiarowego snu w zachowaniu zdrowia fizycznego i psychicznego.

Jennifer Aniston

Gwiazda „Przyjaciół” zdaje się w ogóle nie zmieniać z upływem czasu, co pozwalało jej przez dekady wracać na ekran jako protagonistka kolejnych komedii romantycznych. Im bardziej młody wygląd Aniston rozjeżdżał się z jej metryką, tym bardziej fanów interesowały jej sposoby na doskonałą formę. Tu niespodzianki nie będzie – Jennifer jest po prostu fanatyczką zdrowego stylu życia.

Oczywiście, świadome wybory przyszły z wiekiem. Dawniej Aniston paliła jak smok, przez niespełna dwie dekady. Aktorka twierdzi, że była też uzależniona od kofeiny. Zarówno z kawą, jak i z papierosami pożegnała się dopiero w 2012 r., po wielu próbach. Siłę do walki z nałogami miała jej dać joga.

Do dzisiaj Aniston ćwiczy asany i medytuje, ale jej zdrowy reżim zawiera już znacznie więcej obowiązkowych punktów. Cztery lata temu odkryła boks, który pozwala jej się wyładować i ukoić nerwy. Gwiazda pilnuje diety opartej głównie na zdrowych tłuszczach i zielonych warzywach (codziennie popija sok z selera!), ma jednak słabość do włoskiej kuchni i zdarza jej się przyrządzić carbonarę. Jak utrzymuje tak szczupłą sylwetkę? Aniston twierdzi, że sekretem jest cykliczny post, czyli 16-godzinne przerwy od jedzenia w ciągu doby.

Jak zmienić styl życia na zdrowszy?

Drobnymi krokami! Ślepe naśladowanie celebrytów nie jest sposobem, zwłaszcza, że wiele gwiazdorskich rekomendacji to reklamy. Dochodzi jeszcze kwestia czasu i pieniędzy, które możemy takiej metamorfozie poświęcić. Nawet Adele przyznała, że rozumie, że nie każdego stać na trzy sesje z trenerem personalnym w tygodniu...

Dlatego zacznij od samodzielnego narzucenia sobie regularnego ruchu (może to być nawet joga z YouTube’a!) i prześwietlenia codziennej diety. Zapisuj, co jesz i pod koniec tygodnia sprawdź, jak często sięgasz po niezdrowe przekąski. Postaraj się je wyeliminować i poszukaj nowych pomysłów na pełnowartościowe posiłki. Możesz przejrzeć blogi z wegetariańską i wegańską kuchnią, bo lekarze są zgodni, że ograniczenie spożycia mięsa każdemu wychodzi na zdrowie.

Jeśli inspirują cię zdrowo żyjące gwiazdy, „pożycz” od nich pomysły na domowy trening i sposoby na wyeliminowanie używek. Rezygnacja z papierosów i alkoholu to szybki sposób na poprawę kondycji fizycznej i zdrowia układu krwionośnego.

Reklama

Plan „zero używek” wydaje ci się nierealny? Od czasu do czasu możesz rozważyć lampkę czerwonego wina (zawiera przeciwutleniacze), a palenie zastąpić podgrzewaniem tytoniu. W ramach tzw. strategii redukcji szkód, naukowcy analizują stopień szkodliwości nowych alternatyw dla papierosa – np. podgrzewacz glo Hyper przeszedł już 46 badań klinicznych. Wnioski są obiecujące, bo w laboratorium nowinki wypadają znacznie lepiej niż ich tradycyjny odpowiednik. Np. w pracy opublikowanej w "Toxicology Letters" badacze udowodnili, że, w przeciwieństwie do palenia, podgrzewanie tytoniu nie upośledza funkcji komórek śródbłonka, dzięki czemu jest mniej szkodliwe dla naczyń krwionośnych.

Reklama
Reklama
Reklama