Adrianna Eisenbach z "Królowych Życia" jest jedną z najbardziej barwnych postaci programu. W ubiegłym roku została okrzyknięta najbardziej wytatuowaną Polką, a jej ciało jest pokryte tatuażami aż w 96 procentach. Celebrytka chętnie pokazuje na swoim Instagramie, jak wyglądała kiedyś. Ciężko było nam ją rozpoznać na zdjęciach sprzed lat. Zobaczcie sami!

Reklama

Adrianna Eisenbach z "Królowych Życia" bez tatuaży wygląda zupełnie inaczej. Sami zobaczcie!

Adrianna Eisenbach pojawiła się w jednym sezonie "Królowych Życia", a bez wątpienia została zapamiętana przez widzów. Celebrytka zaskoczyła swoim wyglądem, wieloma tatuażami i zamiłowanie do zabiegów z medycyny estetycznej. Gwiazda reality show skończyła we wrześniu 54 lat i dziś chętnie chwali się tytułem "najbardziej wytatuowanej Polki", choć swój pierwszy tatuaż zrobiła dopiero w wieku 30 lat. Na jej Instagramie, który obserwuje prawie 200 tysięcy osób, chętnie wraca wspomnieniami do czasów, kiedy wyglądała zupełnie inaczej.

Zobacz także: "Królowe życia": Córka Izabeli Macudzińskiej zaskoczyła metamorfozą! Poszła w ślady mamy?

Na Instagramie gwiazda "Królowych życia" chętnie chwali się swoim osiągnięciem. Na jej profilu możemy znaleźć mnóstwo zdjęć, na których prezentuje swoje tatuaże.

Zobacz także

REKORD NAJBARDZIEJ WYTATUOWANEJ POLKI ustanowiłam i mega się tym zachwyciłam. W ilu procentach jest wytatuowane moje ciało… Nareszcie jest to obliczone. Dokładnie pomierzone sposobem, tak jak oblicza się poparzone ciało i wcale tych procentów nie wyszło aż tak mało. Spodziewałam się proc., bo tak też oceniały gazety, a jednak to okazały się bzdety. Jest tego nawet i procent więcej, bo 96,05% dokładnie i to brzmi już całkiem ładnie. Chociaż oceniali to bardzo blisko ale teraz wiemy to z pewnością, że do 100% już niedużo brakuje bo niecałe 4% - napisała na swoim Instagramie.

Zobacz także: "Farma 2": Natalia Drogowska wygląda jak klon Adrianny Eisenbach z "Królowych życia". DUŻO ZDJĘĆ

Poza zamiłowanie do tatuaży gwiazda "Królowych życia" nie stroni również od zabiegów z medycyny estetycznej. Celebrytka głośno mówi o tym, że ingeruje w swój wygląd i nie ma nic do ukrycia.

Ja pokazuję każdy zabieg i tego się nie wstydzę. Nigdy się nie wstydziłam mojego ciała ani tego, co robię. Tatuaże i medycyna estetyczna to jedyne, co "poprawiłam" na moim ciele. Tak jak z policzkami. Zawsze miałam duże, a i tak ludzie wiedzą lepiej, że robiłam policzki. Jak zrobię piersi, to na pewno dam znać - pisały celebrytka jakiś czas temu na swoim Instagramie.

Reklama

A wy co sądzicie o tatuażach Adrianny Eisenbach z "Królowych Życia"?

Instagram @adrianna_scandal_queen
Reklama
Reklama
Reklama