Szokujące słowa Rafała Trzaskowskiego po przegranych wyborach. „Ta wizja dalej jest warta tego, żeby o niej marzyć”

Rafał Trzaskowski po raz drugi ubiegał się o fotel prezydenta, jednak znów poniósł porażkę. Tym razem przegrał z Karolem Nawrockim, wspieranym przez Prawo i Sprawiedliwość. Pod kilku dniach od wyborów, prezydent Warszawy wydał pełne emocji oświadczenie, w którym zwrócił się do Polek i Polaków.

Przegrana Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2025

W wyborach prezydenckich 2025 Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, zdobył 10 237 177 głosów, uzyskując poparcie na poziomie 49,11 proc. Zwycięstwo odniósł Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, który otrzymał 10 606 628 głosów, co stanowi 50,89 proc. poparcia. Różnica głosów pomiędzy kandydatami wyniosła 369 451.

Emocjonalne przemówienie Trzaskowskiego – „To nie jest czas na załamywanie rąk”

Rafał Trzaskowski, kilka dni po ogłoszeniu oficjalnych wyników drugiej tury wyborów, zamieścił na swoim profilu na Instagramie wideo, w którym odniósł się do przegranej. W nagraniu, które miało wyraźnie emocjonalny charakter, polityk zwrócił się do swoich wyborców:

Kochani, skończyła się kampania, skończyła się nie po naszej myśli, ale wraz z jej końcem wiele rzeczy pozostaje niezmiennych. (...) Wartości, takie jak otwartość, uczciwość, wspólnota, solidarność są nadal ważne i aktualne. Ta wizja dalej jest warta tego, żeby o niej marzyć, żeby o nią walczyć, żeby starać się wcielić ją w życie. To będzie wymagało mnóstwa pracy i zaangażowania nas wszystkich

Zobacz także: Karol Nawrocki zabrał głos w sprawie krytyki jego 7-letniej córki. "To się nie powinno zdarzyć"Polityk dziękował za poparcie oraz podkreślił, że ponad 10 milionów Polek i Polaków opowiedziało się za wizją Polski, którą prezentował – opartą na wspólnocie, wartościach, uczciwości i równości szans. Jak zaznaczył, „kampania się skończyła, ale wartości pozostają aktualne”.

Więcej głosów zdobyła, inna niż moja, wizja prezydentury i przyszłości Polski. Ale wizja, z którą do tych wyborów szedłem, Polski opartej na wspólnocie, na wartościach, na uczciwości, na walce o równe szanse dla wszystkich, na silnej pozycji w sojuszach, zarówno w Unii Europejskiej, jak i Sojuszu Północnoatlantyckim, zyskała również gigantyczne poparcie. Ponad 10 milionów Polek i Polaków się za nią opowiedziało

Wsparcie dla rządu i apel o jedność – przesłanie do wyborców

Rafał Trzaskowski wezwał w swoim oświadczeniu do dalszego wspierania rządu i zacieśniania współpracy wewnątrz demokratycznej koalicji, która zdobyła większość parlamentarną 15 października.

Podkreślił, że choć prezydentura nie będzie narzędziem do realizacji postulatów, to pozostają inne środki polityczne, które należy wykorzystać:

Konieczna jest konsolidacja, bo podzieleni po prostu przegramy. (...) Nasze wspólne marzenie wciąż jest do spełnienia

Co dalej z Trzaskowskim? Dalsze plany jako prezydent Warszawy

Rafał Trzaskowski zapewnił, że nie zamierza wycofać się z życia publicznego. Zapowiedział kontynuację działań jako prezydent Warszawy, wykorzystując pozostały czas swojej kadencji do rozwoju stolicy i poprawy jakości życia jej mieszkańców.

Jako prezydent Warszawy, wykorzystam resztę kadencji do budowania coraz lepszego miasta. (...) Nasze wspólne marzenie wciąż jest do spełnienia

Polityk nie odniósł się bezpośrednio do swojej przyszłości w kontekście kolejnych wyborów, ale jego ton i zapowiedzi sugerują utrzymanie aktywnej roli w polityce krajowej.

Wizja Polski według Trzaskowskiego – wartości, wspólnota, uczciwość

W całym przemówieniu Rafała Trzaskowskiego przewijał się motyw wartości, na których – jak podkreślił – opiera swoją politykę i wizję Polski. To: uczciwość, otwartość, wspólnota, solidarność, równość szans. Mimo przegranej, Trzaskowski przekonywał, że poparcie ponad 10 milionów obywateli to ogromny mandat do dalszego działania:

Jego przesłanie do wyborców było jednoznaczne: „to nie jest koniec”. Zaapelował o utrzymanie energii i zaangażowania, które towarzyszyło kampanii, oraz mobilizację do dalszej pracy na rzecz wspólnego dobra.

To będzie wymagało mnóstwa pracy i zaangażowania nas wszystkich

Zobacz także: Ujawniła prawdę o Marcie Nawrockiej. "Wszyscy mówią tak samo"