Mocne wyznanie Dody: "Odważyłam się być singielką przed czterdziestką". Co z Maxem?

Doda z okazji zbliżających się wielkimi krokami 38. urodzin (te w lutym) postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami z fanami. W szczerym wpisie na Instagramie poinformowała, że "odważyła się być singielką". Fani zmartwili się, że owiana tajemnicą relacja artystki i Amerykanina Maxa nie przetrwała próby czasu, a jeszcze niedawno Doda wspominała o wyprowadzce z Polski, co mogło oznaczać chęć bycia bliżej mężczyzny.

Zobacz także: Doda pokazała, jak spędza czas z Maxem. On nie może oderwać od niej wzroku

Doda znowu jest singielką i rozstała się z tajemniczym Maxem?

Doda oraz Max oficjalnie nie potwierdzili swojego związku, jednak coraz częściej mogliśmy ich oglądać razem. Artystka nie kryła swoich uczuć w stosunku do aktora Maxa Hodgesa. Niedawno pojawili się razem w "Tańcu z Gwiazdami", a jakiś czas temu zdradziła, że znają się już bardzo długo.

Znajomość Dody oraz Maxa rozwija się powoli. Artystka przeszła trudny i burzliwy rozwód z Radosławem Majdanem oraz rozstanie z producentem filmowym Emilem Stępniem, z którym jeszcze nie ma rozwodu. Dlatego teraz stara się być ostrożniejsza w lokowaniu swoich uczuć. Na Instagramie pojawił się post sugerujący, że Doda jest jednak singielką.

Tak sobie myślę… za 3 „chwile” kończę 38 lat, za chwilę będę mieć 2 rozwód i zaczynać wszystko od nowa… i już mnie to w ogóle nie przeraża (chociaż trochę to trwało). Cieszę się, że odważyłam się być singielką przed czterdziestką wbrew ogólnej presji, oczekiwaniom i wewnętrznemu dyskomfortowi. Bo niby czemu bardziej „komfortowy” ma być przyklejony sztuczny uśmiech i pozycja społeczna gwarantowana ramieniem, które tak naprawdę nie daje żadnego oparcia? Koniec z tym???? jesteśmy zajebiste, wartościowe same w sobie, warte każdych początków, wiek nie przekreśla szansy na lepsze jutro i nie zmusza do tkwienia w relacjach przez które jesteście nieszczęśliwe. I bycie samemu z wyboru jest sto razy lepsze niż bycie samotnym z konieczności.???? nie boje się być sama, lubię to. Wewnętrzny spokój i szczęście jest więcej warte niż opinia innych. [...] - pisze Doda na Instagramie.

Fanki artystki w komentarzach okazały jej wsparcie oraz zrozumienie. Pisały o tym, jak ważna jest samorealizacja, i że związek czasami może być gorszy od bycia szczęśliwą singielką:

Zgadzam się, że bycie singielką niż tkwić w nic nie wartym związku jest szacunkiem dla samej siebie ❤️

Zawsze warto zacząć od początku ! A to wymaga ogromnej odwagi!

Jestem single i jestem szczęśliwa ???? mam czas na swoje hobby , ciszę wewnętrzną i spokój ,kupuję co chcę robię co chcę i zawsze mam uśmiech na twarzy , żyje według swoich zasad i to kocham