Syn Michaela Jacksona pokazał serię prywatnych zdjęć z okazji rocznicy urodzin ukochanego ojca
W poniedziałek, 29 sierpnia Michael Jackson świętowałby 64. urodziny. Syn zmarłego muzyka opublikował wzruszające zdjęcia z dzieciństwa, by uczcić pamięć o ojcu.
Bez względu na liczne kontrowersje związane z Michaelem Jacksonem piosenkarz, który zmarł w 2009 roku, pozostanie legendą świata muzyki. "Thriller" i "Bad" stały się jednymi z najpopularniejszych singli w historii branży. Jedyny "MJ", który może rywalizować z królem popu pod względem rozpoznawalności i wpływu na popkulturę, to Michael Jordan. Nic dziwnego, że twórczość artysty nadal cieszy się takim zainteresowaniem. Fani śledzą również dalsze losy dzieci muzyka. Michael Joseph Junior jest aktywny w mediach społecznościowych, a jego profil na Instagramie obserwuje ponad 800 tysięcy użytkowników. Influencer niedawno opublikował serię prywatnych zdjęć ze swoim ojcem.
Syn Michaela Jacksona w emocjonalnym wpisie: "Bardzo za tobą tęsknię"
Syn Michaela Jacksona uczcił pamięć o ojcu z okazji jego urodzin. W poniedziałek legendarny piosenkarz skończyłby 64 lata. Michael Joseph Junior pokazał artystę w prywatnych sytuacjach. Na jego Instagramie możemy znaleźć fotografie zrobione podczas świąt czy urodzin, na których Jackson bawi się ze swoimi pociechami.
Zobacz także: 13. rocznica śmierci Michaela Jacksona. Jak dziś wyglądają jego dzieci? Mamy nowe zdjęcia!
- Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin najwspanialszego! Bardzo za tobą tęsknię, ale z każdym dniem kocham cię coraz bardziej. Dziękuję za wszystko - napisał.
Na co dzień syn Michaela Jacksona za pośrednictwem mediów społecznościowych chwali się zdjęciami z podróży oraz promuje akcje charytatywne. Influencer stroni od mainstreamowych mediów i dodatkowego rozgłosu. Warto przypomnieć, że zaraz po przyjściu na świat najstarszego dziecka piosenkarza, media spekulowały, czy Michael Jackson rzeczywiście jest jego ojcem.
Zobacz także: Rihanna odsłoniła nogi po ciąży w ultra mini na randce z ASAP Rockym
Dzisiaj Prince - bo tak od zawsze mówi się na pierworodnego króla popu - ma już 25 lat. W wywiadzie, którego udzielił w 2021 roku w "This Morning", przyznał, że przywiązuje dużą wagę do tego, by nie odsłonić się w mediach za bardzo. Wiadomo jednak, że jest związany z organizacją Heal Los Angeles, która niesie pomoc głodującym dzieciom, ofiarom przemocy oraz osobom w kryzysie bezdomności. Ma też partnerkę, z którą jest już od pięciu lat.