Sylwia Madeńska trafiła do szpitala! Co się stało?
Sylwia Madeńska trafiła do szpitala zaraz po tym, jak doznała kontuzji podczas biegania! Początkowo chciała zbagatelizować problem ale okazało się, że kontuzja jest poważna. Co dokładnie się stało i na jak długo będzie wyłączona z aktywności fizycznych?
Sylwia Madeńska trafiła do szpitala zaraz po tym, jak doznała kontuzji podczas biegania! Początkowo chciała zbagatelizować problem ale okazało się, że kontuzja jest poważna. Co dokładnie się stało i na jak długo będzie wyłączona z aktywności fizycznych?
Zobacz także: Czy Mikołaj i Sylwia pokonali już kryzys?! "Wyprowadzka doprowadziła do takiej sytuacji..."
Sylwia Madeńska trafiła do szpitala. Co się stało?
Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak z "Love Island" uwielbiają być ciągle w biegu. Aktywność fizyczna jest obecna w ich życiu każdego dnia. Nawet w okresie kwarantanny starali się, żeby tych nawyków nie zaniedbać. Na rutynowe bieganie wybierali się w maseczkach, które stworzyli w domu, używając do tego bokserek.
Niestety podczas wczorajszego biegania zdarzył się wypadek. Sylwia wbiegając po schodach niestety złamała nogę. Co się dokładnie wydarzyło?
Człowiek chciał być fit i chyba trochę przesadził. Niestety mam złamanie w stawie skokowym, cały dzień spędziliśmy na SOR-ze, niestety podczas biegania na schodach bardzo krzywo stanęłam i poszliśmy na ten SOR tylko dlatego, ponieważ nie było kolejki. Ogólnie chcieliśmy zbagatelizować problem.
Niestety okazało się, że Sylwia będzie musiała nosić gips od czterech do sześciu tygodni, a o codziennych aktywnościach na razie może zapomnieć:
Ortopeda jak zobaczył moją kostkę i opuchliznę powiedział, że to pewnie nie będzie nic złego, że to żyła pękła, stąd ta opuchlizna i zostałam skierowana na rentgen. Tam wyszło złamanie kości bocznej stawu skokowego. Jak mi ortopeda powiedział, że zakładamy gips to się zaśmiałam, bo miałam wrażenie, że on żartuje. Wstępnie mam gips na 4-6 tygodni.
Dodała również, że stara się nie załamywać swoim stanem zdrowia. Ma ogromne wsparcie w Mikołaju, który teraz się nią opiekuje. Całe szczęście, że kontuzja nie nastąpiła podczas odcinków "Tańca z Gwiazdami", ponieważ rezygnacja z udziału w show mogłaby być bardzo trudna. Przypomnijmy, 11. edycja "Tańca z Gwiazdami" została przełożona na jesień 2020 z powodu niebezpiecznie rozprzestrzeniającego się koronawirusa.
Życzymy Sylwii szybkiego powrotu do zdrowia!
Zobacz także: Sylwia i Mikołaj z "Love Island" udają, że są razem?! Paweł ujawnia zaskakujące kulisy show
Sylwia Madeńska podczas biegania złamała kość boczną stawu skokowego. Czeka ją prawie 2 miesiące w gipsie.
Na szczęście w trudnych chwilach może liczyć na wsparcie Mikołaja Jędruszczaka!
Szczęście w nieszczęściu, że kontuzja nie wydarzyła się podczas trwania "Tańca z Gwiazdami". W takim przypadku Sylwia nie mogłaby kontynuować swojego udziału w show.
