Reklama

Sylwia Bomba zdradziła, kto był jej tegorocznym eurowizyjnym faworytem i co sądzi o medialnej burzy, jaka rozpętała się po ogłoszeniu wyników. Zdaniem gwiazdy "Gogglebox" postawa Blanki Stajkow, która wygrała eliminacje z utworem "Solo", jest niezrozumiała, ale uważa też, że hejt, który na nią spadł, jest nie do przyjęcia w żadnym przypadku.

Reklama

Sylwia Bomba o Blance Stajkow: "Hejt jest zawsze zły"

Sylwia Bomba, jako najjaśniejsza gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem", ma niemałe doświadczenie w ocenie popularnych programów telewizyjnych. Zapytaliśmy ją, co sądzi o palącej kwestii dyskusyjnego zwycięstwa Blanki Stajkow, która w eurowizyjnych preselekcjach pokonała faworyta widzów, Janna, dzięki głosom jurorów.

Każdy widział, kto mnie obserwuje, ze wrzuciłam link i namawiałam do głosowania na Janna - wyznała szczerze Sylwia Bomba

Celebrytka oświadczyła, że nie dziwi się, że niejasności dotyczące procesu oddawania głosów i zmiany w systemie punktacji dokonane na ostatnią chwilę rozzłościły widzów, natomiast sądzi, że upust swojemu niezadowoleniu można dać w inny sposób, niż hejtując laureatkę konkursu w sieci:

Na kilka dni przed głosowaniem zostały zmienione zasady punktacji(...) to jest niefajne i nieuczciwe i tutaj ludzie mają duże podstawy ku temu, by sądzić, że coś jest nie tak. Natomiast hejt jest zawsze zły - zaznaczyła

Gwiazda hitu TTV zaznaczyła, że weszła na profil Blanki i znalazła tam kilka merytorycznych, sensownych komentarzy, z którymi się zgadza, ale były tam też wypowiedzi poniżej wszelkiego poziomu, dla niej - nie do zaakceptowania.

Przypomniała, że sama zablokowała możliwość komentowania nagrania z własną córką płaczącą nad pączkiem, żeby nie nakręcać niepotrzebnie spirali hejtu i była zaskoczona, że zwyciężczyni preselekcji nie zrobiła tego samego. Zastanawiała się, czy przyczyną nie jest chęć budowania zasięgów. Oświadczyła, że gdyby znalazła się w podobniej sytuacji, co Blanka, nie miałaby wątpliwości, co powinna zrobić:

Gdybym ja wygrała konkurs Miss Polski i ludzie pisaliby: "No, sorry, Sylwia, ale Miss Polski nie jesteś, zrezygnuj" i napisałoby mi to k***a 400 tys. osób, to bym powiedziała: "Dobra, może się ktoś tam pomylił, nie jestem Miss Polski, będę wicemiss" - opowiedziała, posługując się przemawiającym do wyobraźni porównaniem.

Zaznaczmy, że sama Sylwia Bomba także spotykała się z hejtem i znalazła sposób, by się z nim rozprawić. Jakimi jeszcze przemyśleniami a propos Blanki i jej zwycięstwa podzieliła się z nami nasza rozmówczyni? O tym przekonacie się, oglądając wideo.

Reklama

Zobacz także: Sylwia Bomba pochwaliła się kuchnią w nowym domu: "Taka wypasiona spiżareczka"

Reklama
Reklama
Reklama