Kinga Rusin od kilku dni była na ustach wszystkich, a to za sprawą jej imponującego dekoltu, którym gwiazda pochwaliła się podczas finału czwartej edycji Top Model. Dziennikarka wystąpiła wówczas w roli współprowadzącej show, ale nie wszystko poszło po jej myśli. Przypomnijmy: Rusin zaliczyła kilka wpadek w finale Top Model. Teraz się z nich wytłumaczyła

Reklama

Niewiele natomiast mogliśmy słyszeć przez ostatnie miesiące o życiu uczuciowym Kingi, która dawno już nie pokazywała się publicznie w towarzystwie swojego partnera. Wywołało to oczywiście spekulacje o kryzysie w związku z gwiazdy, ale na szczęście nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Jak dowiadujemy się z "Flesza", relacja Kingi i Marka Kujawy ma się lepiej niż kiedykolwiek, a zakochani planują już wspólną imprezę sylwestrową. Zanim to się jednak stanie, Rusin tradycyjnie już spędzi aktywnie grudzień w Alpach.

Grudzień ma już zaplanowany od dawna. Dla Kingi Rusin wyjazd na narty to tradycja. Jedzie w Alpy na obóz narciarski. Razem z grupą zaprzyjaźnionych pasjonatów będzie ładować akumulatory. Spotykają się tam od dziewięciu lat. A sylwester? W Polsce, z Markiem Kujawą. Oficjalnie rzadko pokazują się razem - częściej można ich spotkać na spacerach lub w restauracjach. Nie ma wątpliwości, że są szczęśliwi jak nigdy - czytamy we "Fleszu".

Na Kingę czekają też pracowite tygodnie na planie nowej edycji "You Can Dance". Będziecie ją oglądać?

Zobacz: Wojewódzki żartuje z kariery Rusin. Jej nie będzie do śmiechu

Zobacz także

Reklama

Kinga Rusin podczas finału Top Model:

Reklama
Reklama
Reklama