Straciła pracę w TVP, a oburzeni Polacy zaczepiają ją na ulicy. Nowakowska przerywa milczenie

Kilka tygodni temu Ida Nowakowska straciła pracę w "Pytaniu na śniadanie", co dla wielu jej fanów było ciosem. Widzowie TVP również chętnie wyrażali swój żal i tęsknotę za gwiazdą. Do tej pory Nowakowska nie komentowała swojego odejścia z programu, teraz zrobiła wyjątek. Jakie ma plany na swoją karierę?

Ida Nowakowska o zwolnieniu z "Pytania na śniadanie"

Po zmianie władzy pracę w "Pytaniu na śniadanie" stracili wszyscy dotychczasowi prezenterzy, z Katarzyną Cichopek, Maciejem Kurzajewskim, Tomaszem Wolnym czy Idą Nowakowską na czele. Przez część widzów nie zostały one dobrze przyjęte - nowi prowadzący (m.in. Katarzyna Dowbor, Beata Tadla czy Katarzyna Pakosińska) muszą mierzyć się z falą komentarzy, niekonieczne przychylnych.

Zobacz także: "Tylko odgrzewane kotlety, dajcie szansę wybić się młodym". Pakosińska i Wojdyło pierwszy raz w "Pytaniu na śniadanie"

Choć Idę możemy nadal oglądać w nowej edycji "The Voice Kids" w TVP 2, to warto zaznaczyć, że program został nagrany znacznie wcześniej, więc nie wiadomo, czy Nowakowska pojawi się w kolejnych odsłonach:

Zaczyna się emisja nowej edycji The Voice Kids, programu który był nagrany w zeszłym roku, realizowany przez firmę Rochstar dla TVP. Z firmą tą pracowałam też już wcześniej m.in. przy programie Dance Dance Dance. To świetna, nowoczesna produkcja i bardzo cieszę się, że jestem jej częścią.

Co więc z karierą Idy? Nowakowska w Super Expressie przyznała, że pracuje nad nowym, międzynarodowym projektem, stąd wkrótce wyjedzie do USA. Wywiadu udzielała w Paryżu - prezenterka przyznała, że dostaje mnóstwo wsparcia od Polonii. Niektórzy fani zaczepiają ją na ulicy!

Jest to dla mnie intensywny czas i nie mogę się doczekać, aby podzielić się efektami pracy. Nawet tutaj zatrzymują mnie na ulicy Polacy, którzy byli częścią naszej pytaniowej rodziny. Te spotkania bardzo mnie inspirują i motywują do realizacji kolejnych projektów!

A czy Ida tęskni za "Pytaniem na śniadanie"?

Kochałam te cudowne poranki spędzone wspólnie z gośćmi i widzami. Do dziś otrzymuje od nich tysiące listów, wiele osób spotkanych na ulicy pyta mnie, gdzie będzie mnie można zobaczyć, a to zobowiązuje. Obiecuję, że nie zawiodę

Czekacie?

Zobacz także: Kłótnia w „Pytaniu na śniadanie” zażenowała widzów. Robert Stockinger przerwał rozmowę