Terazzino o Zając: To kobieta zagadka. Jestem jej coraz bardziej ciekawy
Przyjaźń przerodzi się w coś więcej?
Stafano Terrazzino będzie tanecznym partnerem Anety Zając w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami", która już jutro zadebiutuje na antenie Polsatu. Włoch mieszka w Polsce od ponad 9 lat i jak sam przyznaje, czuje się w naszym kraju jak w domu. Biorąc udział we wcześniejszych edycjach show zapewnił sobie sympatię widzów czego skutki odczuwa w życiu prywatnym. Tancerz wyznał, że ludzie zaczepiają go na ulicy , pomagają mu nawet w zakupach, kiedy ma problemy z wysłowieniem się w języku polskim.
Zobacz: Trening Anety i Stefano do "Tańca z gwiazdami"
Nic więc dziwnego, że on i Aneta są typowani do zwycięstwa w programie. Aktorka również ma za sobą ogromne wsparcie widzów serialu "Pierwsza miłość". Stefano nie ukrywa jednak, że program jest nieprzewidywalny i takie typowania przed programem mogą mieć niewiele wspólnego z tym co się wydarzy:
W tej edycji jest wiele doskonale tańczących par. Walka będzie bardzo ostra! A kogo polubią widzowie, trudno przewidzieć. Ten program jest przecież nieprzewidywalny. Dlatego staramy się z Anetą nad tym nie zastanawiać. Chcemy zatańczyć jak potrafimy najlepiej...
Patrząc na filmy i zdjęcia z prób wydaje się, że ta dwójka świetnie do siebie pasuje. Stefano przyznał, że na parkiecie jego towarzyszka radzi sobie doskonale, przeszkodę w wygraniu programu widzi jednak gdzieś indziej:
Jest między nami naprawdę fajna energia. Aneta jest bardzo miłą dziewczyną. Skromną, naturalną, normalną. Nie daje mi odczuć, że jest popularną aktorką. Jest nawet trochę za skromna jak na ten program... Czuję, że Aneta ma ukryty pazur i pokaże go w którymś odcinku. Zaskoczy mnie i publiczność jeszcze nie raz. Aneta to kobieta zagadka, jestem jej coraz bardziej ciekawy. Ona jest dla mnie tajemnicą.
Kibicujecie tej parze?
Zobacz: Bukmacherzy typują. Kto ma największe szanse na wygraną?
Aneta Zając na treningu: