Wydawało się, że Justyna Steczkowska jest faworytką w wyścigu na Eurowizję 2024. Artystka walczyła do samego końca, ale ostatecznie musiała uznać wyższość Luny, która okazała się czarnym koniem polskich preselekcji. Fani gwiazdy nie ukrywają rozczarowania, że ich ulubienica nie poleci do Malmo. Zwłaszcza że przegrała zaledwie o jeden punkt. Szczegóły głosowania jurorów wywołały dodatkowe kontrowersje. Jeden z oceniających przyznał jej… zero oczek.

Reklama

Piotr Klatt zaważył o przegranej Justyny Steczkowskiej w wyścigu po Eurowizję?

Trwa gorąca dyskusja po polskich preselekcjach do Eurowizji 2024. Niedawno Justyna Steczkowska zabrała głos po przegranej i zaapelowała w sprawie Luny. Młoda wokalistka wzbudziła spore zainteresowanie w mediach po wygranej, ale musiała też zmierzyć się z falą krytyki niezadowolonych fanów jej starszej koleżanki z branży. Gdy ujawniono, jak głosowali jurorzy, pojawiło się jeszcze więcej kontrowersji. Okazało się, że oceniający z TVP nie przyznał Steczkowskiej ani jednego punktu.

Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska PIOTR KAMIONKA/REPORTER

Dziennikarz serwisu viva.pl Konrad Szczęsny i redaktor muzyczny Radia Eska Michał Hańczak przyznali Justynie Steczkowskiej po dziesięć punktów. Dziewięć wpisał jej dyrektor Muzyczny Radia ZET Łukasz Pieter. Występ wokalistki znacznie mniej spodobał się pozostałym jurorom. Od reprezentującej Polskę na Eurowizji 2017 Kasi Moś gwiazda dostała zaledwie cztery oczka. Fanów zaskoczył fakt, że Piotr Klatt z TVP dał jej zero!

Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska Lukasz Kalinowski/East News

Łącznie Justyna Steczkowska uzyskała 33 punkty, natomiast Luna – 34. Niektórzy uważają, że głosowanie dziennikarza muzycznego związanego z Radiem Dla Ciebie, zastępcy dyrektora Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy TVP budzi wątpliwości. Pojawiły się sugestie, że członek komisji kierował się uprzedzeniami.

Mówiło się od jakiegoś czasu – TVP nie chciała wysłać Justyny Steczkowskiej. Wcześniej mówiła o tym m.in. Doda, chociaż nie było pewności, czy piosenkarka po prostu nie powielała zasłyszanych plotek. Nawet jeśli nie jest to prawda i Piotr Klatt głosował według własnego uznania i gustu (do czego miał pełne prawo) skojarzeń z sytuacją z 2023 niektórzy nie uniknęli
– czytamy w Dzienniku Eurowizyjnym.

Wykonanie utworu „WITCH-ER Tarohoro” nie porwało Kasi Moś, która przyznała Steczkowskiej zaledwie cztery punkty. Wokalistka jednak jeszcze surowsza była dla Luny, której nie dała żadnego oczka.

Zobacz także
Piotr Klatt
Piotr Klatt PIOTR DZIURMAN/REPORTER

Juror, który mógł zadecydować o przegranej Justyny Steczkowskiej to znany polski muzyk. Piotr Klatt grał w takich zespołach jak Kult oraz Róże Europy. Pochodzący z Płocka, 60-letni muzyk prowadził audycje w Programie III Polskiego Radia, był wielokrotnym dyrektorem Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu i jest producentem programów muzycznych w Telewizji Polskiej.

Na tegorocznej Eurowizji w Malmo naszą reprezentantką będzie Luna z piosenką „The Tower”. Co sądzicie o głosowaniu jury?

Reklama

Zobacz także: Porażka Górniak w preselekcjach do Eurowizji 2024. Też wystartowała, ale jurorzy byli bezlitośni

Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama