Reklama

Przed Katarzyną Skrzynecką i jej mężem Marcinem Łopuckim wyjątkowe święta. Była prowadząca "Taniec z Gwiazdami" oraz jej partner po raz pierwszy spędzą je razem ze swoją pociechą, córeczką Alikią Ilią.

Reklama

Ze względu na to, że maluszek jest wcześniakiem, Skrzynecka musiała spędzić z Alikią kilka dni dłużej w szpitalu, niż ma to miejsce zazwyczaj. Na szczęście, jak Katarzyna powiedziała "Faktowi", teraz wszystko jest już w porządku i rodzina w komplecie cieszy się sobą w domowym zaciszu.

Alikia z pewnością czuje się w nim wspaniale. Rodzice o wszystkim pomyśleli i przygotowali wcześniej. To, że dziewczynka urodziła się przed czasem, nie okazało się problemem. Pokój już na nią czekał.

- Wszystko co było potrzebne zorganizował tatuś. Muszę przyznać, że poradził sobie wspaniale. Kupił wszystko co jest niezbędne dla dzidziusia - mówi Skrzynecka.

Teraz przed rodziną wspaniałe, wyczekiwane długo święta. Z dala od pracy i obowiązków. Liczyć się będzie tylko ciepło i wspólne chwile.

- Będzie domowo i rodzinnie - zapewnia Skrzynecka.

My jesteśmy pewni, że najbliższych tygodni pani Katarzyna i pan Marcin na pewno nigdy nie zapomną. Tak długo czekali na to, aby móc cieszyć się potomstwem, że na pewno wykorzystają każdą chwilę w najlepszy możliwy sposób.

Reklama

ac

Reklama
Reklama
Reklama