Marcela Leszczak po sukcesie jaki odniosła w programie "Top Model" postanowiła kontynuować swoje marzenie o pracy w modelingu. W tym celu opuściła rodzinny Konin i przeprowadziła się do Warszawy. Z racji rosnącego zainteresowania Marcelą w branży modowej, powrót do domu raczej jej nie grozi. Ciągłe castingi i realizowanie szałowych sesji (zobacz ostatnią) powoduje jednak, że kontakt z najbliższymi jest mocno ograniczony, dlatego zamiast czekać na wolne i wizytę w domu, odwiedzają ją w stolicy najbliżsi przyjaciele i rodzina. Zobacz: "Tata chciał żebym została w domu"

Reklama

Ostatnio do Warszawy przyjechała młoda siostra modelki, Kornelia. Ma 12 lat, ale w przeciwieństwie do Marceli nie chce zostać modelką, bo "nie lubi pozować do zdjęć". Chociaż pomiędzy dziewczynami jest spora różnica wieku to ich relacje są wzorowe. W jednym z wywiadów Leszczak tak wspominała przyjście na świat siostry:

- Nie zapomnę nigdy jak bardzo chciałam mieć siostrę albo brata. Prosiłam rodziców o to codziennie. Błagałam mamę, aby mi kogoś urodziła. Obiecałam im nawet, że nie będę do nich w nocy do łóżka przychodzić, bo tak robiłam, chociaż miałam już 10 lat. Pamiętam jak się Kornelia urodziła. To był czwartek. Ja w czwartki chodziłam na karate. Wróciłam do domu i powiedzieli mi, że mam siostrę. Jak ja się cieszyłam! Wybiegłam na podwórko i głośno krzyczałam, że mam siostrę - powiedziała Marcela w rozmowie z konin.naszemiasto.pl.

Zobacz: Marcela o Zuzie: "Widzowie popełnili błąd. Zuza nie zrobi kariery"

Wczoraj na Facebooku Marcela pokazała fotkę z Kornelią, którą podpisała tak:

Z moją najważniejszą istotką! Kocham, kocham, kocham!

Gratulujemy Marceli relacji z młodszą siostrą. Przy okazji - czy dziewczyny są do siebie podobne?

Zobacz także

Zobacz: Piróg o Marceli: "Jest dojrzalsza od innych uczestniczek"

Reklama

Marcela Leszczak przyłapana przez paparazzi:

Reklama
Reklama
Reklama