Od rozstania Shakiry i Gerarda Pique minęło już osiem miesięcy, ale temat wciąż jest bardzo głośny - głownie ze względu na nowe piosenki, w których Shakira nie oszczędza byłego partnera. Ostatnio kolumbijska gwiazda zdecydowała się także udzielić wywiadu. Poruszyła temat rozstania, ale także historię swoich emocjonalnych doświadczeń i odbudowywania siebie po "tragedii w życiu osobistym". Jej słowa niosą bardzo ważne przesłanie.

Reklama

Shakira o rozstaniu z Gerardem Pique: "Nie wszystkie marzenia się spełniają"

Rozstanie Shakiry i Gerarda Pique było jednym z najgłośniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy w światowym show-biznesie. Przez dłuższy czas, od kiedy w czerwcu ubiegłego roku wieść trafiła do mediów, ani piosenkarka, ani piłkarz nie zabierali w tej sprawie głosu. W mediach i wśród fanów krążyły różne spekulacje, ale oliwy do ognia dolała piosenka, którą gwiazda zaledwie kilka tygodni temu zaprezentowała światu. W swoim dissie Shakira zaatakowała byłego ukochanego i podsumowała jego zdradę. Co ciekawe, ostatnio Shakira wypuściła kolejną piosenkę-zemsty, w której sugeruje, że piłkarz chciał do niej wrócić.

Paul A. Hebert/Invision/AP/East News

Zobacz także: Gerard Pique i jego nowa partnerka wyrzuceni z restauracji. Wszystko przez... Shakirę

Pewne jest, że relacje byłych partnerów nadal są bardzo skomplikowane, a Shakira właśnie zdecydowała się opowiedzieć o swojej drodze do szczęścia i do zaakceptowania tego, że kobieta bez mężczyzny jest wystarczająca. Najnowsze słowa piosenkarki niosą wszystkim kobietom bardzo ważne przesłanie.

W rozmowie z meksykańskim dziennikarzem Enrique Acevedo Shakira przyznała, że marzyła o rodzinie, w której dzieci mają i ojca, i matkę. Niestety, marzeń tych nie udało się zrealizować. Teraz jednak już wie, że można żyć bez mężczyzny i czuć się szczęśliwą i spełnioną.

Zobacz także

- Kupiłam tę historię, że kobieta potrzebuje mężczyzny, aby dopełnić samą siebie, rodzinę. Ja też marzyłam o rodzinie, w której dzieci będą miały ojca i matkę pod jednym dachem. Nie wszystkie marzenia w życiu się spełniają, ale życie znajduje sposób, aby ci to jakoś wynagrodzić. Myślę, że w moim przypadku wynagrodziło to z nawiązką, dzięki dwójce cudownych dzieci, które każdego dnia napełniają mnie miłością. Dowiedziałam się też, że ta bajka, w której kobieta potrzebuje mężczyzny, jest fałszywa - powiedziała Shakira.

Zobacz także: Gerard Pique i jego nowa partnerka już zamieszkali razem?! "Nie ukrywają się. Jest jeden wyjątek"

JP PARIENTE/JM HAEDRICH/SIPA/SIPA/East News

Zobacz także: Shakira nie odpuszcza Gerardowi Piqué. Jej nowe nagranie to hit sieci

Piosenkarka przyznała, że po rozstaniu musiała skupić się na pracy nad sobą, nad swoim samopoczuciem i akceptacją dla siebie samej po tak trudnym doświadczeniu osobistym. Jej słowa niosą ważne przesłanie dla każdej kobiety.

- Dzisiaj czuję, że jestem dla siebie wystarczająca, i wierzę, że kiedy kobieta stawia czoła atakom życia, wychodzi silniejsza. Dzieje się tak dlatego, że poznaje swoje słabości, akceptuje swoją bezbronność, wyraża to, co czuje, ten ból. Mówią przecież, że "przeciwieństwem depresji jest ekspresja". Udało mi się poczuć, że jestem wystarczająca, czego myślałam, że nigdy nie uda mi się osiągnąć. Teraz czuję się spełniona - podsumowała Shakira.

Shakira odniosła się również do utworu, w którym miażdży Pique:

Gdybym nie miała możliwości wyrażania siebie poprzez piosenki, myślę, że byłabym teraz zupełnie inna. W moich piosenkach zawsze czułam się zobowiązana do używania mojego głosu i użyczania go tym, którzy nie mogą mówić. Zrozumiałam, że kobiety pojawiają się w kluczowym dla społeczeństwa momencie, w czasie, gdy bardzo ważne jest wsparcie, jakie możemy od siebie nawzajem otrzymać. I jak powiedziała była sekretarz stanu USA, Madeleine Albright: „W piekle jest miejsce dla tych kobiet, które nie wspierają innych”. Jestem gotowa na kolejną rundę – niech życie przyjdzie i pokaże mi, co jeszcze jest na świecie - dodała.

Reklama

Wygląda na to, że życie kolumbijskiej piosenkarki zaczyna się układać i tego jej życzymy.

SplashNews.com/East News
L.Urman / Starface/STARFACE PHOTO /East News
Reklama
Reklama
Reklama