Reklama

Na polskim rynku muzycznym zaczęło wiać nudną. Na zmianę swoje triumfy święcą Ewa Farna, Doda i Sylwia Grzeszczak. Fonograficznie pojawia się coraz mniej debiutów, a jeśli się pojawiają to częściej przepadają bez echa niż odnoszą sukcesy. Szansą na wybawienie nas z fali zagranicznych nowości i kryzysu w polskiej branży muzycznej jest Patricia Kazadi. Ostatnio przypomniała muzycznie o sobie za sprawą singla nagranego w Los Angeles w ramach projektu "Poland... Why Not?" (Posłuchaj: Go Crazy). Swoją dobrą passę kontynuuje i ponownie ruszyła za granicę, aby szukać recepty na przebój. Tym razem w nagraniach wspierał Patricię Matt Pokora.

Reklama

Francuski raper, w którego żyłach płynie polska krew, już kilka razy gościł w Polsce. Nie zapamiętał jednak żadnej artystki, która przypadłaby mu muzycznie do gustu tak jak Kazadi. Dopiero po zapoznaniu się z twórczością Patricii, Matt stwierdził, że chce napisać dla niej utwór. Ostatecznie skończyło się na duecie.

- Moja wytwórnia, EMI Music Polska wysłała Mattowi kilka propozycji piosenkarek, wybrał mnie. Szybko stwierdził, że powinniśmy razem coś nagrać i tak powstała wspólna piosenka - mówi Patricia w rozmowie z AfterParty.pl.

Wczoraj w Warszawie kręcono teledysk do piosenki "Wanna Feel You Now". Przystojny Pokora i seksowna Kazadi kusili swoimi ciałami paparazzich i nagrali bardzo sympatyczny obrazek. Na premierę teledysku przyjdzie nam chwilę poczekać. Głodnych twórczości Patricii możemy pocieszyć informacją, że już 18 marca ukaże się jej debiutancka płyta. Ciekawe czy uda jej się odmienić oblicze skostniałego, polskiego rynku.

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama