Jedną z najbardziej wyczekiwanych sesji w Playboyu jest sesja Anety Zając. Aktorka zdecydowała się na nagie zdjęcia, ponieważ pragnie pokazać swoją wszechstronność i zerwać z wizerunkiem grzecznej dziewczynki. Chce udowodnić, że stać ją na wiele więcej, niż pokazała do tej pory. Przypomnijmy: Aneta Zając ujawnia szczegóły sesji dla Playboya: Zostanę króliczkiem. Zależy mi na tym, by pokazać że...

Reklama

Okazuje się jednak, że negocjowanie warunków takiej sesji z Anetą było bardzo trudnym zadaniem. Jak dowiedział się "Flesz" redakcja "Playboya" przez ponad 8 miesięcy namawiała Zając na zgodę. Gwiazda postawiła konkretne warunki, ponieważ nie chce przekroczyć żadnych granic. Wiadomo już, w jakich dwóch odsłonach pokaże się na łamach magazynu dla mężczyzn:

Na razie można zdradzić tylko tyle, że zdjęcia ukażą Anetę w delikatnych i drapieżnych kadrach - mówi osoba z magazynu

Czujemy, że to może być najgorętsza sesja w tym roku.

Zobacz: Sienkiewicz ma dość porównań do Zając: Żal mi Stefano

Zobacz także

Reklama

Aneta Zając w eleganckich sukniach:

Reklama
Reklama
Reklama