Dziś, po czterech latach procesu, w warszawskim sądzie zapadł wyrok w sprawie rozwodowej Agnieszki Kałuży i znanego z kabaretu Ani Mru Mru Michała Wójcika. Sąd, w ogłaszanym przez ponad godzinę wyroku orzekł, że kabareciarz ponosi wyłączną winę za rozpad małżeństwa z Agnieszką Kałużą i oprócz orzeczenia rozwodu zasądził też na rzecz Kałuży 5 tysięcy złotych dożywotnich alimentów.

Reklama

Rozwód Michała Wójcika i Agnieszki Kałuży

Tuż po ogłoszeniu wyroku udało nam się porozmawiać z Agnieszką Kałużą. Jeszcze oszołomiona po ogłoszeniu wyroku powiedziała nam:

Musze ochłonąć. Ciesze się, że sprawiedliwości stało się zadość. Nie ukrywam, że dzień w którym, zobaczyłam filmiki z moim mężem i jego kochanką był dla mnie koszmarem. Dziś, po 4 latach, chcę zacząć znów normalnie żyć i wrócić do mojej największej pasji - śpiewania! – powiedziała w rozmowie z Afterparty.pl

Jak udało nam się dowiedzieć przez cztery lata odbyło się kilkadziesiąt rozpraw – w tym o rozdzielność majątkową.

Zobacz też: Maja Hyży PIERWSZY RAZ tak szczerze o rozwodzie z Grzegorzem. Tak dużo jeszcze nie powiedziała

Zobacz także

W sierpniu 2011 roku Agnieszka Kałuża odkryła w telefonie męża trzy sekstaśmy z obecną partnerką, nakręcone jego komórką i wniosła sprawę o rozwód.

Po czterech latach sądowej batalii może dziś zacząć nowe życie. Agnieszka Kałuża jest wokalistką, prezenterką TV Plus i Radia Kolor oraz specjalistką do spraw wystroju wnętrz, prowadzi na Facebooku autorską stronę Aga Pomaga.

Reklama

Michał Wójcik też ma teraz wolną rękę. Czy poprosi o rękę obecną partnerkę Ewą Tecel?

Reklama
Reklama
Reklama