Reklama

Reklama

We wtorek w Kopenhadze odbył się pierwszy półfinał konkursu Eurowizji. Do rywalizacji stanęło 16 krajów, które walczyły o udział w ścisłym finale. Do dalszego etapu przeszło dziesięć krajów: Czarnogóra, Węgry, Rosja, Armenia, Azerbejdżan, San Marino, Ukraina, Szwecja, Holandia, Islandia. Dla nas jednak ważniejszy jest czwartkowy koncert, kiedy to zaprezentują się nasi reprezentanci - Donatan i Cleo z utworem "My Słowianie - Slavic Girls". Przypomnijmy: Za nami pierwszy półfinał konkursu Eurowizji. Kto zaśpiewa w finale?

Sporo emocji wywołało przejście do ścisłego finału Rosji, czyli Sióstr Tołmaczowych z piosenką "Shine". Kraj został wyczytany jako trzeci i kiedy padło hasło "Rosja" na sali rozległo się buczenie. Ma to ogromny związek z wydarzeniami ostatnich tygodni na Ukrainie oraz polityką prowadzoną przez prezydenta kraju, Władimira Putina w stosunku do osób homoseksualnych, które w większości stanowią grono sympatyków konkursu. Widzowie i słuchacze zgromadzeni na miejscu nie mogli pozostać obojętni wobec tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą.

Wielu obserwatorów konkursu mówiło, że Rosja może zostać zbojkotowana i nie weźmie udziału w ścisłym finale. Tak się jednak nie stało - występ był na wysokim poziomie, a sam kraj ma spore szansę na wysokie miejsce w ostatecznym podsumowaniu. W finale zobaczymy także piosenkę z Ukrainy - Marija Jaremczuk i jej "Tick-Tock". Czy sytuacja polityczna będzie miała wpływ na wyniki głosowania w tych dwóch państwach, a może i całej Europie?

Kibicujecie naszym sąsiadom czy jesteście po stronie Ukrainy?

Zobacz: Prezydent Rosji wśród najbardziej wpływowych ludzi na świecie

Występ reprezentacji Rosji w 1. półfinale:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama