Reklama

Magazyn "Flesz" w poniedziałek poinformował, że Jacek Rozenek od połowy maja przebywa w stanie ciężkim w szpitalu. Następnie okazało się, że aktor miał udar mózgu, do którego doszło w trakcie objazdowej trasy ze spektaklem. „Super Express” z kolei poinformował, że Rozenek ma sparaliżowaną prawą część ciała, przez co nie może mówić i samodzielnie się poruszać. Gwiazdor w tak trudnym dla siebie czasie może liczyć na wsparcie byłej żony, Małgorzaty Rozenek, ale i byłej partnerki, Roksany Gąski, z którą rozstał się zaledwie kilka miesięcy temu.

Reklama

Roksana Gąska wspiera Jacka Rozenka

Roksana Gąska na początku nie chciała zabierać głosu w sprawie Jacka. Jednak jej obserwatorzy na Instagramie nie dawali za wygraną. Ta w końcu nie wytrzymała i napisała:

Ludzie co z Wami? Ogarnijcie się! Nie mam zamiaru rozmawiać z obcymi ludźmi na temat zdrowia Jacka! A tym bardziej wypowiadać się na tle publicznym, co robię w tej sytuacji. Żyjcie i dajcie żyć innym!

Niewielu internautów zdaje sobie jednak sprawę, że Rozenek i Gąska nie są już razem. Aktor i tak jednak może liczyć na wsparcie eks partnerki. Roksana stale go odwiedza w szpitalu:

Odwiedzam go codziennie w szpitalu, pozostajemy w stałym kontakcie. Teraz najważniejsze jest zdrowie i kondycja Jacka. Jestem dobrej myśli – powiedziała Roksana Gąska w "Fakcie".

O 50-letniego aktora dba również Małgorzata Rozenek, z którą aktor ma dwóch synów - Tadzia i Stasia. Gwiazda TVN nie chce jednak zabierać głosu w sprawie:

Bardzo proszę o uszanowanie naszej obecnej sytuacji - powiedziała we Fleszu

Jackowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Jacek Rozenek może liczyć na wsparcie byłych partnerek.

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama