Rodzice księżnej Kate pokazali się publicznie i wywołali zamieszanie. „Wciąż mamy nadzieję”
Sympatycy brytyjskiej rodziny królewskiej czekają na kolejny powrót księżnej Kate. Tymczasem niespodziewana obecność rodziców przyszłej królowej wywołała spore poruszenie w mediach.
Gdy księżna Kate pojawiła się w czerwcu na paradzie Trooping the Colour i wraz z całą rodziną królewską obchodziła święto brytyjskiego monarchy, obywatele wpadli w euforię. Dzień wcześniej księżna Walii opublikowała obszerny wpis, w którym opowiedziała o walce z nowotworem i jak znosi chemioterapię. Nie ukrywała, że zdarzają się trudne dni. Niestety po wydarzeniu ponownie zniknęła. Teraz sympatycy czekają, aż znów pokaże się publicznie. Niedawno obecność jej rodziców wywołała duże poruszenie.
Rodzice księżnej Kate na Wimbledonie. Co z ich córką? Padły słowa o nadziei
Niedawno pałac pokazał nagranie z księżną Kate, które zmartwiło fanów. Wielu sympatyków royalsów spodziewało się, że po jej wystąpieniu na paradzie Trooping the Colour żona następcy tronu będzie się częściej pokazywała publicznie. Teraz wszyscy zastanawiają się, czy zajmie miejsce na trybunach na Wimbledonie.
Wielkoszlemowy turniej tenisa w Wielkiej Brytanii, który rozpoczął się na początku lipca, to jedna z ulubionych imprez księżnej Walii. Przyszła królowa jest nawet ambasadorką All England Club i miała w zwyczaju wręczać trofeum zwycięzcom rozgrywek. Nic dziwnego, że teraz fani ciągle jej wypatrują.
Tymczasem media odnotowały obecność rodziców księżnej Kate – Carole i Michaela Middletonów. To zdarzenie wywołało spore poruszenie. Para pojawiła się na turnieju w czwartek, 4 lipca. Matka przyszłej królowej przyszła w długiej sukni z wysokim kołnierzem i motywem kwiatów. Natomiast jej mąż postawił na granatową marynarkę i żółty krawat. Natychmiast zaczęto spekulować, czy żona księcia Williama niedługo do nich dołączy.
Organizatorzy Wimbledonu podobno wciąż mają dzieję, że w tym roku kontynuuje ona (przyp. red. – księżna Kate) tradycję, ale jak dotąd nie pojawiła się na korcie
Warto przypomnieć, że księżną Kate czekają jeszcze miesiące leczenia, co sama potwierdziła w obszernym wpisie w czerwcu. Pałac natomiast podkreślił, że jej obecność na paradzie na cześć brytyjskiego monarchy nie oznacza powrotu do obowiązków.
Myślicie, że przyszła królowa pojawi się na Wimbledonie?
Zobacz także: Na jaw wyszła tajemnica Kate i Williama i to w takim momencie. Próbowali wszystko ukryć