Reklama

Jakie listy dostaje od fanów Robert Lewandowski? Okazuje się, że nie tylko gratulacje i wyrazy uwielbienia.

Reklama

Kilka dni temu rozpoczęło się zgrupowanie w Warszawie, na którym pojawiła się cała reprezentacja Polski.

Piłkarz udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym wyznał, że dostaje mnóstwo listów od fanów, ale większości z nich nie czyta osobiście. Kiedy jednak mu się to zdarzy, bywa mocno zaskoczony. Ludzie piszą do niego czasami z bardzo dziwnymi propozycjami:

Są historie, na które w życiu bym nie wpadł. Wszystkich nawet nie czytam, to klub się nimi zajmuje. Poza tym nie możemy otwierać tego sami, bo nigdy nie wiadomo, co jest w środku. Ale do dziś pamiętam jeden list. Ktoś bardzo potrzebował pieniędzy, bo był w kasynie, obstawił na czarne i przegrał. Ale jak mu pożyczę 30 tysięcy złotych, to obstawi na czerwone i na pewno się odegra (śmiech) - mówił Rober dziennikarzowi "Super Expressu".

Przychodzą też listy z prośbami o spłacenie kredytów.

Teraz większości już nie czytam, ale osoby w klubie, które je otwierają, mogłyby pewnie dobrą książkę napisać (śmiech) - dodaje.

Już w najbliższą sobotę odbędzie się kolejny mecz eliminacyjny do Mistrzostw Świata - Polska - Dania. Przyjazd piłkarzy do Polski to doskonała okazja do rozmów i spotkań z nimi. Przed hotelem, w którym zatrzymali się sportowcy pojawił się tłum fanów. Wszyscy chcieli zdobyć autograf od Roberta Lewandowskiego, a piłkarz cierpliwie je rozdawał.

A czy Wam zdarzyło się kiedyś pisać do swojego idola?

Zobacz: Takiej Anny Lewandowskiej nie znaliście... "Modliłam się za osoby, które życzą mi źle"

Robert Lewandowski zdradził, jakie listy dostaje od fanów.

Piłkarz zdradził, że propozycje czasami są dziwne.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama