Reklama

Robert Lewandowski zabroni Klarze bawić się telefonem? Córeczka Ani i Roberta Lewandowskich zaledwie kilka tygodni temu skończyła roczek. Mała Klara jest oczkiem w głowie swoich rodziców, którzy spędzają z nią każdą wolną chwilę- Klara towarzyszy swojej mamie na jej sportowych obozach i kibicuje tacie podczas spotkań piłkarskich. Ostatnio w rozmowie z DDTVN Robert przyznał, że narodziny córki bardzo go odmieniły.

Reklama

Przed Klarą byłem osobą zamkniętą, ciężko było wydobyć ode mnie emocje, ale Klara otworzyła mnie na świat, na ludzi. Z każdym tygodniem jej życia to się pogłębia- zdradził w rozmowie z Anną Kalczyńską.

A jak Robert chce wychować swoją córkę? Czego obawia się najbardziej? Piłkarz zdradził to w książce Mateusza Borka i Cezarego Kowalskiego "Krótka piłka".

PONIŻEJ DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU

Klara Lewandowska może bawić się telefonem?

Robert Lewandowski nie ukrywa, że chciałby odciągnąć swoją córeczkę od wirtualnego świata. Sportowiec przyznaje jednak, że jest to trudne ponieważ Klara bardzo lubi bawić się telefonem!

Ciężko będzie, widzę to już po mojej córce Klarze. Jest malutka, ale już lgnie do telefonu. Wiem, że tego nie przeskoczę. Ale dla mnie prawdziwe wspomnienia do podwórko i wszystko, co tam się działo, nie gry na konsoli, chociaż w moim dzieciństwie były już komputery- Robert zdradził w książce "Krótka piłka".

"Lewy" przyznaje, że jego charakter ukształtowało podwórko, na którym spędzał każdą wolną chwilę, nie tylko grając w piłkę nożną, ale m.in. jeżdżąć na motorynce czy biegając po lasach. Jak Robert Lewandowski wspomina swoje dzieciństwo?

(...) Mieliśmy ogródek, zaraz obok boisko w Lesznie, gdzie mogłem spędzać całe dni. Niedaleko las; wychowałem się, latając po lasach. Dzieciństwo wspominam bardzo dobrze. Gdybym go nie przeżył w taki sposób, strasznie bym żałował. Tych zabaw w chowanego w lasach, ciągłego łażenia po drzewach. Albo tych naszych wypadów w nieznane, rozpadającą się motorynką, którą później trzeba było wielokrotnie pchać- wspomina w rozmowie z Mateuszem Borkiem i Cezarym Kowalskim.

Zobacz także: Lewandowska szczerze o porodzie i ciąży. „Nad wanienką leciały mi łzy, zasypiałam na dywanie”

Robert Lewandowski chciałby, żeby jego córka nie zamykała się w wirtualnym świecie.

fot: Instagram

Reklama

Piłkarz zdradził, że Klara już bawi się telefonem.

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama