"Robert Lewandowski kończy karierę"! Kibice zamarli, kiedy przeczytali ten wpis na Twitterze
Robert Lewandowski chce przejść na emeryturę? Na Twitterze "Łączy nas piłka" pojawił się wpis, po którym niektórzy kibice zamarli. "Dostałem zawału" - pisali. Co się stało?
Robert Lewandowski to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Czy ktoś wyobraża sobie reprezentację Polski bez niego? No właśnie! We wtorkowy wieczór polscy kibice zastygli, kiedy przeczytali w sieci zdanie: "Robert Lewandowski kończy karierę" i to na profilu związanym z PZPN. Lewandowski, nasza duma narodowa, z bilansem 70 goli w biało-czerwonej koszulce, uznany za najlepszego piłkarza na świecie. O co chodzi z dziwnym wpisem?
Zobacz także: Anna Lewandowska pokazała tort urodzinowy Roberta Lewandowskiego! To wyjątkowe arcydzieło!
Robert Lewandowski kończy karierę?
Polska za granicą często jest kojarzona z Robertem Lewandowskim. Rok temu był głównym faworytem do zdobycia Złotej Piłki, ale przez pandemię nie przyznano nikomu nagrody. W tym roku w końcu ma szansę na jedną z najważniejszych nagród w świecie piłki - jest tuż za Lionelem Messim. Czy naprawdę tuż przed zdobyciem Złotej Piłki, Lewandowski odejdzie na emeryturę, choć niedawno skończył dopiero 33 lata?
Na profilu twitterowym "Łączy nas piłka", który współpracuje z kadrą narodową pojawił się dziwny wpis:
Robert Lewandowski kończy karierę - oświadcza profil Łączy nas piłka.
Wiadomość gruchnęła o godzinie 19.25. Kibice i nie tylko oni błyskawicznie zaczęli komentować tweeta z pytaniem "o co chodzi".
Zobacz także: Robert Lewandowski ćwiczy razem z Laurą? Dziewczynka odziedziczyła pasję po rodzicach
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci nie ukrywali swoich emocji, kiedy tylko przeczytali tweeta:
Dostałem zawału
Chwilę o tym pomyślałem i miałem flashbacki z lat 90.
Prawie zasłabłem
Miałem przez chwilę zawał nie straszcie
Ręka mi się zatrzęsła jak zobaczyłam powiadomienie
Zobacz także: Nikt nie wierzył w Roberta Lewandowskiego: „Za mały, za chudy, połamią mu się te wykałaczkowe nogi”
Na szczęście okazało się, że był to tylko rodzaj zabawy. Prowadzący konto "Łączy nas piłka" na Twitterze odpowiedzieli w ten sposób na wyzwanie Netflixa:
Napisz historię grozy używając tylko 4 słów.
Wpis mógł się okazać bardzo niebezpieczny, dla ludzi o słabych nerwach. Jeden z internautów skomentował nawet: "Na takie żarty powinien być paragraf, to trzeba gdzieś zgłosić!".