Robert Koszucki zadebiutował w "Pytaniu na śniadanie". W sieci zawrzało
Robert Koszucki pojawił się już na antenie TVP. Jego zachowanie w "Pytaniu na śniadanie" zostało szeroko skomentowane przez widzów.
Kolejny nowy prowadzący pojawił się w "Pytaniu na Śniadanie". Sposób prowadzenia rozmów Roberta Koszuckiego został momentalnie skomentowany w sieci. Internauci jednoznacznie ocenili mężczyznę. Czy ich zdaniem sprawdził się w nowej roli?
Robert Koszucki nowym prowadzącym w "Pytaniu na śniadanie"
W ostatnim czasie w "Pytaniu na śniadanie" doszło do kilku zmian wśród prowadzących. 12 sierpnia na antenie TVP u boku Anny Popek zadebiutował Robert Rozmus, a zaledwie dzień później ogłoszono, że do zespołu śniadaniówki dołącza następna nowa osoba. W poniedziałek 14 sierpnia Robert Koszucki stworzył duet z Małgorzatą Opczowską, zastępując uwielbianego przez widzów Łukasza Nowickiego. Stacja zapowiadała: "Robert często gościł w naszym studiu, więc wierzymy, że będzie czuł się jak w domu". Czy to się udało? W sieci pojawiły się pierwsze reakcje fanów programu.
Zobacz także: Ciężarna Małgorzata Tomaszewska pokazała ujęcia z wakacji. Wiadomo, co dalej z jej karierą
Wydawało się, że Robert Koszucki nie będzie miał łatwo, ze względu na to, że poprzedni telewizyjny partner Małgorzaty Opczowskiej był naprawdę uwielbiany. Okazało się jednak, ze nic bardziej mylnego. Widzowie zaczęli oceniać aktora już od samego rana na fanpage'u programu. Nie mają wątpliwości, że sobie poradził. Odebrali go niezwykle ciepło.
- Super para, Robert przystojny i sympatyczny;
- Super Robert i Małgosia prowadzą program, spokojnie, nie wchodzą nikomu w zdanie. (...) Tak powinien wyglądać program;
- Panu Robertowi fajnie idzie prowadzenie, oby tak dalej;
- Widać, że się zadomowił na dobre i na złe w "Pytaniu na śniadanie", bez najmniejszego problemu - czytamy w komentarzach.
Zobacz także: Koledzy z "Pytania na śniadanie" wspierają Aleksandrę Grysz. Poruszające słowa prowadzących
Przypomnijmy, że Robert Koszucki ma spore doświadczenie przed kamerą. W 2002 roku zadebiutował na ekranie rolą w serialu "Samo życie", a od 2003 do 2005 roku zyskał popularność, dzięki serialowi "Fala zbrodni". Potem pojawił się w telenoweli "Na dobre" i na złe, gdzie od 2007 roku wcielał się w postać doktora Rafała Konicy. Wiadomo, że brał też udział w "Tańcu z Gwiazdami" oraz w "Twoja twarz brzmi znajomo".