Wstrząsająca relacja Polaka po zamachu w Barcelonie! "Wybuchła panika, 15 minut wcześniej byliśmy..."
Czy ktoś z Polaków ucierpiał?
Polacy przebywający w Barcelonie relacjonują, co działo się po zamachu w zatłoczonym centrum miasta. Wczoraj, około godziny 17 na deptaku La Rambla doszło do ataku terrorystycznego, w wyniku którego zginęło nie mniej niż 13 osób a ponad 100 zostało rannych. Zamachowiec kierujący furgonetką taranował ludzi spacerujących po stolicy Katalonii. Jak dramatyczne wydarzenia w Barcelonie relacjonują Polacy?
Zobacz także: Rzeź na ulicach Barcelony! 13 osób nie żyje. Wstrząsające ZDJĘCIA z miejsca zamachu terrorystycznego
Relacja Polaków z Barcelony
Według relacji Polaków w Barcelonie wybuchła panika. Stacja TVN24 dotarła do turysty, który przebywał zaledwie kilkaset metrów od miejsca, gdzie doszło do zamachu.
Niepokój wzbudziła liczba służb ratunkowych, które pojawiły się na ulicach Barcelony i ludzie biegnący w przeciwnym kierunku. Wszystko działo się bardzo dynamicznie. Kilka minut później pojawiły się nad ścisłym centrum śmigłowce - na antenie stacji komentował Dawid Frik.
Portal tvn24.pl opublikował także relację Marka, który przyznał, że na ulicach Barcelony wybuchła panika.
Wiadomości o ataku rozniosły się bardzo szybko. Ludzie sprawdzali w telefonach portale społecznościowe. Zresztą wystarczyło spojrzeć na ich twarze i można było wyczuć, że stało się coś złego. Na ulicach wybuchła panika. Przyjechaliśmy do Barcelony na jeden dzień, żeby zwiedzić miasto. W miejscu, gdzie doszło do ataku, byliśmy dosłownie kwadrans wcześniej - relacjonował Marek, Reporter 24.
Zobacz także: Drugi zamach w Hiszpanii?! W Cambrils napastnicy mieli przy sobie ładunki wybuchowe! Czy są ranni?
W Barcelonie doszło do zamachu terrorystycznego.
Zamachowcy wjechali w tłum ludzi zabijając co najmniej 13 osób.