Rażąca wpadka z udziałem Holeckiej w TV Republika. Nie mogła nic z tym zrobić!
Telewizja Republika zyskuje na popularności, ale to, co ostatnio zobaczyli widzowie można nazwać tylko dużą wpadką. Co tam się wydarzyło?
Danuta Holecka po odejściu z TVP natychmiast została gwiazdą stacji Telewizja Republika, gdzie prowadzi serwis informacyjny. Ostatnio doszło tam do rażącej wpadki, którą zobaczyli wszyscy widzowie. Co więcej, pasek z takim napisem był wyświetlany przez cały czas trwania zapowiedzi Holeckiej. Coś poszło nie tak!
Rażąca wpadka z udziałem Holeckiej w TV Republika
Danuta Holecka podobnie jak Michał Rachoń i Michał Adamczyk jeszcze w grudniu zaczęli swoją przygodę z prawicową Telewizją Republika. Była gwiazda "Wiadomości" prowadzi tam program informacyjny "Dzisiaj", który można oglądać o 19.00. W ostatnim odcinku doszło do zaskakującej wpadki podczas zapowiedzi na temat Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Na pasku pojawił się napis z błędem ortograficznym w roli głównej: "Rządza zemsty", w którym zamiast "ż" widzowie zobaczyli "rz".
Zobacz także: Kultowy serial po latach wróci do TVP? To Kurski zdjął go z anteny. Polacy czekali na ten moment
Widzowie już wcześniej byli przyzwyczajeni do mocnych pasków, jakie do niedawna pojawiały się w Telewizji Polskiej, a teraz mogą przeczytać je w TV Republika, ale błąd ortograficzny to już dość poważna wpadka w telewizji, która aspiruje do zjednoczenia prawicowej widowni.
Co więcej, po ostatnich kontrowersyjnych wypowiedziach Jana Pietrzaka i Marka Króla stacja zaczęła tracić reklamodawców. Okazuje się, że z reklam kolejno rezygnowała już nie tylko IKEA i mBank, a także Żabka, Adamed Pharma i Otodom - jak podaje serwis Business Insider. W ostatnim wydaniu programu informacyjnego Danuta Holecka podkreślała, że władze stacji odcięły się od kontrowersyjnych wypowiedzi gości stacji na temat przyjmowania imigrantów, ale słowa te odbiły się szerokim echem.
Fala krytyki spadła na Telewizję Republika najpierw po słowach Jana Pietrzaka, później po wypowiedzi Marka Króla. W obu przypadkach władze stacji odcięły się od kontrowersyjnych treści, jednak to nie wystarczyło. Środowisko związane z obecnym rządem usilnie razem wzywa już od kilku dni do bojkotu firmy reklamujące się na naszej antenie. I choć nie ma żadnych podstaw merytorycznych apelu posłuchała IKEA