Ralph Kamiński przekazał smutną informację: "Jest mi przykro, przepraszam"
Ralph Kamiński musiał podjąć trudną decyzję. Obwieścił ją fanom i dodał: "Dziękuję za Waszą wyrozumiałość".
Ralph Kamiński w ostatnich dniach przechodzi trudne chwile. Kilka dni temu poinformował o śmierci ukochanej nauczycielki śpiewu, a teraz musiał podjąć ważną decyzję:
Jest mi przykro i bardzo wszystkich przepraszam.
Ralph Kamiński poprosił fanów o wyrozumiałość
Ralph Kamiński miał być jednym z gości specjalnych podczas sobotniego koncertu zespołu Kamp! w Warszawie. Niestety sytuacje, które miały miejsce w życiu osobistym artysty sprawiły, że nie będzie mógł pojawić się na wydarzeniu. Opublikował specjalny wpis, w którym zwrócił się do fanów:
Kochani, bardzo czekałem na wspólny występ z zespołem Kamp! Niestety z przyczyn osobistych nie będę mógł się pojawić na sobotnim koncercie w Warszawie. Jest mi przykro i bardzo wszystkich przepraszam. Uwielbiam Kamp! Mam nadzieję, że niebawem wystąpimy razem z tym, co dla Was przygotowywaliśmy. Dziękuję za Waszą wyrozumiałość
Zobacz także: Ralph Kamiński w objęciach znanej aktorki, przekazał radosną nowinę. Posypały się gratulacje
Ostatnie dni były trudne dla artysty. Ralph Kamiński przekazał druzgocącą wiadomość o śmierci swojej ukochanej nauczycielki śpiewu. Pani Ania była jedną z najważniejszych osób na jego zawodowej ścieżce. Jak wspominał Ralph Kamiński nauczyła go nie tylko śpiewać ale również pokazała, co to ciężka praca, pokora oraz jak "śpiewać tak, jak w życiu bym nie przypuszczał że mógłbym"