Reklama

Rafał Patyra, dziennikarz i prezenter TV Republiki (kiedyś TVP, gdzie prowadził m.in. „Teleexpress”),ponad dwa lata temu udzielił wstrząsającego wywiadu, w którym opowiedział m.in. o romansie i nieślubnym dziecku. Gwiazdor dziś jest zagorzałym katolikiem, który walczy o rodzinę i chrześcijańskie wartości. Sam jednak nie zawsze żył z nimi w zgodzie:

Reklama
Byłem na dnie psychicznym i emocjonalnym. Aż w końcu zawołałem do Boga
mówi w katolickim tygodniu Dobry Tydzień

Rafał Patyra o romansie i nieślubnej córce

Znów niespodziewanie głośno jest o wywiadzie, którego postanowił udzielić Rafał Patyra, przez lata związany z TVP, dziś gwiazdor prawicowej stacji Republika. 50-letni dziennikarz i prezenter od jakiegoś czasu bardzo głośno mówi o swojej wierze, współpracuje z Telewizją Trwam i Radiem Maryją, nawet w opisie swojego Instagrama ma hasła: "Bóg, Honor, Ojczyzna". Jednak jego życiowa droga była pełna zakrętów i błędów, o których otwarcie mówi. W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" Patyra przyznał, że miał zawsze słabość do kobiet. Mimo że ma żonę, kilkanaście lat temu wdał się w romans, a jego owocem jest nieślubna córka. Gwiazdor Republiki przez kilka lat żył w zawieszeniu, ponieważ nie wiedział, jaką decyzję podjąć:

Nie wiedziałem, w którą stronę iść. Jedni znajomi doradzali, żebym odszedł do tamtej kobiety. Inni, żebym został z rodziną. Przeciąganie liny, rozważanie wszystkich za i przeciw trwało jakieś trzy lata
mówi

Ratunkiem dla prezentera okazała się wiara w Boga. Bał się, że kiedy odejdzie od żony, będzie odcięty od sakramentów, co sprawiało mu ból:

Kiedy sobie myślałem, że odejdę do tamtej kobiety i będę odcięty od sakramentów, bardzo mnie to bolało. Byłem na dnie psychicznym i emocjonalnym. Aż w końcu zawołałem do Boga: zajmij się tym, bo sam sobie nie poradzę. Zrób ze mną, co chcesz!. I Pan Bóg wziął sprawy w swoje ręce.

Patyra zaczął walczyć o swoje małżeństwo, podobnie jak jego żona, która spotkała się z księdzem. Pojechali razem na wycieczkę Częstochowy, która dała im siłę:

Z pomocą Boga zacząłem wychodzić z kryzysu
przekonuje

Ciąg dalszy pod zdjęciem.

Zobacz także: Katarzyna Cichopek ma szanse na rozwód kościelny z Marcinem Hakielem?! Ekspert zabrał głos w sprawie

Artur Zawadzki/REPORTER

Nieślubne dziecko. Czy Patyra ma kontakt z córką?

Rafał Patyra i jego żona doczekali się czwórki dzieci - syna oraz trzech córek. Jego nieślubna córka ma dziś 15 lat. Gwiazdor Republiki nie ma z nią najlepszych kontaktów, głównie za sprawą jej mamy i babci. Bardzo nad tym ubolewa:

(...) Jest pod wpływem mamy i babci, a to nie są osoby mi przychylne. Półtora roku temu powiedziała mi, że nie chce się ze mną spotykać. Mogę tylko od czasu do czasu zadzwonić, na przykład z okazji urodzin albo imienin. Dla niej te rozmowy nie są przyjemnością, we mnie natomiast pozostawiają niedosyt
opowiadał dwa lata temu Patyra

Zobacz także: To dla niej Jacek Kurski wziął rozwód kościelny. Kim jest jego o 8 lat młodsza żona, Joanna Kurska?

Patyra radzi, jak dbać o małżeństwo

W 2024 roku w programie w cyklu "PRZEmiana" na YouTubie znów opowiedział o swoich doświadczeniach:

Łatwo się złapać w tę pułapkę, bo naprawdę jest to duża pokusa. Piękny świat, choć mocno nieprawdziwy i ten romans, który został spuentowany dzieckiem, wcale nie był pierwszy. Ja miałem kilka romansów, ale ten akurat był inny od wcześniejszych, dlatego że mnie się wydawało, że spotkałem miłość swojego życia, która została mi gdzieś tam z góry zesłana. Wydawało mi się, że we wszystkim się zgadzamy, że pasujemy do siebie idealnie. Druga strona też o tym umiejętnie zapewniała. No i poszło
mówi Patyra
Reklama

Patyra ponownie podkreślił, jak ważnym czynnikiem w tej sferze jest wiara w Boga i duchowość. Według dziennikarza, dzięki tym fundamentom można odbudować każde małeżństwo.

Dlatego, że postrzegamy małżeństwo jako związek trzech osób. Bo i Jezus tam jest, a nie tylko mąż i żona. Oczywiście są sytuacje patologiczne, kiedy, nie wiem, dochodzi do jakichś przemocowych ewidentnie sytuacji i wtedy trwanie w czymś takim niesie zagrożenie utraty zdrowia czy nawet życia, ale jest instytucja separacji, w którą można uciec
przekonuje Rafał Patyra
Reklama
Reklama
Reklama