Rafał Brzozowski nie rozpacza po TVP. Właśnie dostał nową pracę na... Karaibach
Rafał Brzozowski nie próżnował zbyt długo po stracie pracy w TVP i szybko znalazł sobie nową posadę. Całkiem nieźle w niej zarobi!
Rafał Brzozowski będzie miał okazję zwiedzić Karaiby i przy tym nawet nieźle zarobić. Wokalista właśnie dostał nową posadę i pokazał, że "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło". Prezenter będzie łączył śpiewanie z dobrą zabawą!
Rafał Brzozowski nie rozpacza po TVP. Właśnie dostał nową pracę
Od 2017 roku Rafał Brzozowski był związany z TVP, a widzowie cenili go jako prowadzącego "Koło Fortuny" czy "Jaka to melodia". Gdy nowa koalicja rządząca przejęła stacje, zmiany nie ominęły również działu rozrywkowego. Rafał Brzozowski ostro skomentował zmiany w TVP, po których również i on musiał się pożegnać ze stacją. Gwiazdor jednak zbyt długo nie narzekał na brak zajęcia i szybko znalazł sobie nową posadę... i to nie byle jaką.
Okazuje się, że Rafał Brzozowski będzie teraz spędzał sporo czasu w Stanach Zjednoczonych, a to wszystko przez jego nowe stanowisko. Prezenter przygotowuje się do koncertu z orkiestrą w Kanadzie, a do tego będzie występował na statkach wycieczkowych pływających po Karaibach!
W najbliższym czasie czeka mnie dużo wyjazdów zagranicznych i mówię tu o wyjazdach zawodowych. Już przygotowuję się do dużego koncertu z orkiestrą w Toronto, do tego będę występował na ogromnych wycieczkowcach pływających po Karaibach. Zaś w grudniu i styczniu będę miał występy świąteczne w Stanach. Przyznam, że w USA będę teraz spędzał dużo czasu i będę tam dużo grał. Dużo rzeczy się teraz otwiera, miałem nawet propozycję wyjazdu i gry w Peru, ale nie udało się zgrać terminów. To właśnie pokazuje, że gdy jedne drzwi się zamykają i niektórym wydaje się, że to jakaś tragedia, to drugie się otwierają. Uważam, że wszystko jest w życiu po coś potrzebne
Jak podaje Super Express, Rafał Brzozowski będzie zarabiał w dolarach i to całkiem spore sumy. Wokaliści na statkach wycieczkowych zarabiają w ciągu miesiąca około 3-5 tys. dolarów, czyli od 11 do 20 tys. złotych.
Przypominamy, że pod koniec sierpnia został wyemitowany ostatni odcinek "Jaka to melodia?" z udziałem prezentera bez nagranego wcześniej pożegnania. Brzozowski nie był tym zachwycony:
Kochani, ponieważ nie wyemitowano moich nagranych podziękowań i pożegnania z Widzami, pozwólcie, że tutaj napiszę te klika, tym razem dłuższych słów. To był ostatni odcinek ''Jaka to melodia?'' z moim udziałem, więc czas podsumowań z mojej strony. Dziękuję za 5 lat pracy przy teleturnieju ''Jaka to Melodia?'', a wcześniej za 2 lata przy teleturnieju ''Koło fortuny''. Dziękuje wszystkim, którzy tworzyli TVP w tym czasie, za możliwość realizacji i spełniania moich pasji, a także za pomoc w zdobyciu nowego zawodu – prezentera, to była dla mnie wielka życiowa przygoda
Zobacz także: Już wiadomo, co Rafał Brzozowski planuje po rozstaniu z TVP. Spore zaskoczenie