Radosław Majdan wspomina mamę. Halina Majdan odeszła nagle
W dniu Wszystkich Świętych Radosław Majdan zdecydował się na poruszające wyznanie. Zwrócił się do zmarłej w tym roku mamy...
1 listopada Radosław Majdan opublikował osobisty wpis na Instagramie. Sportowiec wspomina zmarłą w lutym tego roku mamę. Na widok wspólnych ujęć mamy i syna łzy same cisną się do oczu...
Radosław Majdan o zmarłej mamie
W lutym tego roku rodzinę Radosława Majdana spotkała ogromna tragedia - w wieku 72 lat, zmarła ukochana mama piłkarza. Halina Majdan odeszła nagle, niedługo po tym, jak znalazła się w domu opieki. Wiadomo, że kobieta zmagała się z chorobą Alzheimera, a bezpośrednią przyczyną jej śmierci miał być udar.
Kilka miesięcy po osobistym dramacie, w uroczystość Wszystkich Świętych, Radosław Majdan podzielił się na Instagramie refleksją. Zwrócił się do zmarłej mamy.
Bardzo za Tobą tęsknimy Mamusiu
Zobacz także: Jak dziś wygląda grób Pawła Królikowskiego? Mamy nowe zdjęcia
Pod wpisem Radosława Majdana pojawiło się wiele komentarzy z wyrazami współczucia dla piłkarza i jego bliskich. Co więcej, internauci dzielili się także osobistymi doświadczeniami związanymi z utratą bliskich.
Piękne jest to, że dożyła narodzin wnuka. Szkoda, że ludzie tak wcześnie umierają. Moja mama tez umarła zbyt wcześnie.
Też tęsknię za swoją. Rok temu o tej porze jechałam do Niej na kawę. W tym roku pozostają odwiedzimy na cmentarzu.
Jest Pan bardzo podobny do mamy...piękna kobieta.
Choć w chwili śmierci mama Radosława Majdana przebywała w domu opieki, jej syn razem z żoną, Małgorzatą Rozenek, najprawdopodobniej zdążyli się z nią pożegnać.
Gdy Radosław Majdan się o tym dowiedział, razem z Małgosią popędzili do Szczecina. Zdążyli pożegnać się z mamą i byli przy niej w dniu śmierci
Zobacz także: Magdalena Stępień nie odwiedzi cmentarza w dniu Wszystkich Świętych. Zdradziła powód