"Pytanie na śniadanie": Małgorzata Tomaszewska przerwała wywiad. Wszystko przez dziecko
Małgorzata Tomaszewska nieoczekiwanie przerwała rozmowę w "Pytaniu na śniadanie". W jej oczach pojawiły się łzy, a po chwili zaczęła mówić o swoim jeszcze nienarodzonym dziecku.
Małgorzata Tomaszewska spodziewa się obecnie swojego drugiego dziecka, co jakiś czas temu dumnie ogłosiła światu. W trakcie czwartkowego wydania "Pytania na śniadanie" przekazała zdumiewającą wiadomość ws. maleństwa. Wszystko szło na żywo.
"Pytanie na śniadanie": Małgorzata Tomaszewska przerwała wywiad, wszystko przez dziecko
Ogłoszenie radosnej nowiny przez gwiazdę TVP było dla wielu sporym zaskoczeniem. O tym, że spodziewa się drugiego dziecka, poinformowała przy okazji wakacji. Niedawno okazało się nawet, że Małgorzata Tomaszewska musiała przyspieszyć ogłoszenie ciąży.
Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska dzieli się nowiną. To przełomowy moment
Mimo wyjątkowego stanu prezenterka nie zwalnia zawodowego tempa. Pojawia się też w nowych odcinkach "Pytania na śniadanie", co szczególnie cieszy jej fanów. Podczas czwartkowego wydania doszło jednak do niespodziewanego zdarzenia.
W trakcie trwania odcinka, gdy wszystko szło na żywo, Małgorzata Tomaszewska przerwała rozmowę z gośćmi. Wszyscy byli tym mocno zdziwieni, a zaskoczenie nawet samego Aleksandra Sikory sprawiło, że do każdego dotarło, iż nie było to planowane. Widząc konsternację innych Małgorzata szybko wyjaśniała, dlaczego nie mogła kontynuować wywiadu.
Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska o samopoczuciu w ciąży: "Mam nadzieję, że teraz weszłam w złoty okres"
Do jej oczu zaczęły napływać łzy, a ona przekazała niespodziewaną wieść na temat jeszcze nienarodzonego maleństwa!
- Ja się nie wzruszyłam tą glukozą, ale po raz pierwszy chyba z pięć razy dziecko mnie kopnęło podczas tej rozmowy. To były pierwsze kopnięcia, dlatego tak się wzruszyłam - odparła.
Olek Sikora od razu objął koleżankę i odparł:
- Ale widzisz, jaką będziesz miała pamiątkę, bo to na żywo