Przyjaciółka o 25-letniej córce Joanny Kołaczkowskiej. Nazwała ją "dzieckiem indygo"
Joanna Kołaczkowska zmarła w wieku 59 lat, zostawiając pogrążoną w żałobie córkę Hanię. W poruszającym wywiadzie przyjaciółka artystki, Beata Harasimowicz, ujawniła szczegóły ich niezwykłej relacji. "Z opowieści Asi wiem, że to są dzieci, które muszą iść swoją drogą".

W wieku 59 lat zmarła Joanna Kołaczkowska. Informację o jej śmierci jako pierwszy podał Kabaret Hrabi. Aktorka chorowała na nowotwór mózgu, a wiadomość o jej odejściu pogrążyła w żałobie wielu fanów oraz bliskich zmarłej.
Kołaczkowska była znaną postacią sceny kabaretowej, ale jej życie prywatne nie należało do łatwych. Przeszła przez dwa rozwody, a z jednego z małżeństw pochodzi jej córka – Hania. Wiadomość o śmierci artystki poruszyła opinię publiczną, zwłaszcza że osierociła córkę, która dziś ma 25 lat. Beata Harasimowicz, przyjaciółka Joanny Kołaczkowskiej, opowiedziała o relacji zmarłej artystki z córką.
Córka Joanny Kołaczkowskiej ma 25 lat - kim jest Hania?
Córka Joanny Kołaczkowskiej, Hania, ma obecnie 25 lat. Żyje z dala od mediów i publicznego życia. W obliczu tragedii wokół jej osoby pojawiło się zainteresowanie, jednak sama Hania nie występuje publicznie i nie komentuje swojego życia. Joanna Kołaczkowska o córce wypowiedziała się tylko raz.
To, co o niej wiemy, pochodzi z wywiadu Beaty Harasimowicz – bliskiej przyjaciółki zmarłej aktorki. W rozmowie z portalem Świat Gwiazd reżyserka widowisk kabaretowych ujawniła, że Hania to wyjątkowa osoba, która od zawsze szła własną drogą. Według jej relacji, trudno powiedzieć, czy Hania obecnie się uczy, ale jest to „kobieta niezwykła”.
Relacja Joanny Kołaczkowskiej z córką: „Były sobie bardzo bliskie”
Beata Harasimowicz w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem opisała relację Joanny Kołaczkowskiej z córką jako bliską, choć specyficzną. "Miały dobrą relację ze sobą, chociaż na pewno wymagającą takiej bardzo osobnego spojrzenia na te relacje matka-córka, bo, jak wspominałam, te dzieci z roku 2000, to jest bardzo specyficzny rodzaj istot kosmicznych" – podkreśliła reżyserka.
„Dziecko indygo”. Opowiedziała o córce Kołaczkowskiej
W tym samym wywiadzie Harasimowicz określiła Hanię mianem „dziecka indygo”. Jak zaznaczyła, są to osoby urodzone w 2000 roku, które charakteryzuje silna indywidualność i wewnętrzny świat.
Ona jest dzieckiem indygo, to są dzieci urodzone w roku 2000 (...). To wszystko są dzieci niezwykłe. U Asi też tak było. Bardzo specyficzne, bardzo indywidualne, tak naprawdę inne niż wszyscy. Trzeba je tak pokochać, bo mają totalnie swój świat. Czytałam o tym ze względu na mojego siostrzeńca i też z opowieści Asi wiem, że to są dzieci, które muszą iść swoją drogą. Nie wolno im stawiać zakazów jakichś takich nakazów, bo to je bardzo unieszczęśliwia
Zobacz także:
- Mało kto znał prawdę o relacji Joanny Kołaczkowskiej i Dariusza Kamysa. Łączy ich nie tylko kabaret
- O to Kołaczkowska przed śmiercią bała się najbardziej: "Do tej pory mnie przejmuje, co się stanie z moim..."
