Anna Przybylska mogła być Perfekcyjną Panią Domu, ale też... jurorką w "Mam talent". Dlaczego odmówiła?
Anna Przybylska mogła być Perfekcyjną Panią Domu, ale też... jurorką w "Mam talent". Dlaczego odmówiła?
1 z 5
To Anna Przybylska mogła zostać jurorką w "Mam talent"! W pierwszej biografii aktorki "Ania" opisane jest jaką była gwiazdą i czemu tak mało się udzielała w mediach. Okazuje się, że wiele też ofert odrzucała. Wiadomo już, że nie chciała zostać "Perfekcyjną Panią Domu". Ale jeszcze wcześniej Anna Przybylska dostała propozycję poprowadzenia hitowego show TVN "Mam talent". Odmawiała kilka razy. Dlaczego ostatecznie jej miejsce zajęła Małgorzata Foremniak? Powodów było kilka!
Przeczytaj na kolejnej stronie!
Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan ze łzami w oczach wspomina współpracę z chorą Anną Przybylską: "Prosiła, by dać jej trochę energii"
ZOBACZ WIĘCEJ:
2 z 5
W 2008 roku zadzwonił do Anny Przybylskiej Kuba Wojewódzki i zaproponował miejsce w jury programu „Mam talent”. To nie był pierwszy telefon w tej sprawie, wcześniej dzwonili do niej producenci show. Ania odmawiała, choć nie było jej łatwo odmówić Kubie, którego bardzo lubiła. Ale miała dwa powody.
Pierwszy, że wtedy mieszka jeszcze w Turcji i uznaje, że nie da rady przyjeżdżać na nagrania raz w tygodniu. Drugi powód... - czytamy w biografii.
3 z 5
Chodziło o to, że Przybylska miała duże i czasem wręcz rubaszne poczucie humoru. W składzie jury Agnieszka Chylińska, Kuba Wojewódzki i ona, to mógłby się stać program dla dorosłych :).
Gosia mówiła, że jakbym dała się podpuścić Wojewódzkiemu lub Chylińskiej, to nic dobrego by z tego nie wyniknęło, musieliby przenieść program po 22! Rozumiem, że można sobie pożartować w garderobie, ale na antenie? Przecież ja mam dzieci - czytamy w biografii.
4 z 5
Dlaczego Ania Przybylska zrezygnowała z bycia "Perfekcyjną Panią Domu"? Przecież idealnie się do tego nadawała! Odmówiła, bo chciała spędzać czas z rodziną i zajmować się swoim własnym domem - nie tym telewizyjnym. Odwoziła dzieci do szkoły, odrabiała lekcje, robiła obiady, nie chciała by dzieci siedziały przed komputerem, więc zabierała je na długie spacery wieczorami.
Jeśli chodzi o prowadzenie domu, prześcignęła swoją babcię i mnie. Zawsze idealny porządek w szafach, szufladkach, wszędzie. Była niesamowita. Ania dostaje nawet propozycję prowadzenia programu „Perfekcyjna pani domu”, który potem, prowadzony przez Małgorzatę Rozenek, staje się hitem TVN.
Śmiałyśmy się, że to jest w sam raz dla niej – komentuje w książce jej siostra Agnieszka.
5 z 5
Późnym wieczorem oglądała telewizję i czytała książki. Uwielbiała być w sowim domu. Bardzo lubiła oglądać "Rodzinka.pl". Czasem też "Daleko od noszy". Raczej nie lubiła oglądać produkcji ze swoim udziałem, ale ten serial uwielbiała! Zaśmiewała się wtedy do łez i opowiadała co się działo wtedy na planie. Cieszyła się z pracy w "Daleko od noszy" - odbierała to jako nobilitację, że "tacy aktorzy chcieli z nią grać".
ZOBACZ WIĘCEJ: