Reklama

Do tragicznego odkrycia doszło 30 kwietnia 2025 roku. Sławomir Wałęsa został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Toruniu. Informacja ta natychmiast obiegła media, wzbudzając ogromne emocje i poruszenie opinii publicznej. Syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy zmarł w wieku 52 lat. Od wielu lat zmagał się z problemem alkoholowym, o czym wielokrotnie wspominał sam Lech Wałęsa. Śmierć Sławomira była dla rodziny ogromnym ciosem.

Reklama

Prokuratura ujawniła bezpośrednią przyczynę śmierci syna Lecha Wałęsy

Prokuratura przeprowadziła sekcję zwłok, by ustalić przyczyny śmierci Sławomira Wałęsy. Jak podano oficjalnie, przyczyną zgonu była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Ważnym elementem ustaleń było również wykluczenie udziału osób trzecich. Jak wynika z komunikatu prokuratury, nic nie wskazuje na działanie przestępcze. Wykluczono udział osób trzecich.

Przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Na pewno do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie
ujawnił prokurator Kukawski.

Warto przypomnieć, że są to dopiero wstępne wyniki sekcji zwłok. Bardziej szczegółowe informacje mają pojawić się dopiero za dwa tygodnie. W sobotę, 3 maja były prezydent Lech Wałęsa zabrał głos po śmierci syna. Dawny polityk umieścił w mediach społecznościowych gorzki wpis. W przeszłości wypowiadał się publicznie na temat problemów zdrowotnych Sławomira Wałęsy. W jednym z wywiadów przyznał, że próbował pomóc Sławomirowi, ale nie zawsze było to możliwe. Mężczyzna dwukrotnie przebywał na odwyku.

Kim był Sławomir Wałęsa?

Sławomir Wałęsa był drugim z ośmiorga dzieci Lecha i Danuty Wałęsów, urodzonym w 1972 roku. Z wykształcenia był informatykiem, jednak jego życie naznaczone było wieloma trudnościami.

Przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, co wpływało na jego relacje rodzinne i życie osobiste. Był dwukrotnie żonaty i miał czworo dzieci. Mimo prób leczenia, często wracał do nałogu, co prowadziło do licznych problemów prawnych, w tym wyroków za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.

Sławomir mieszkał samotnie w kawalerce na toruńskim osiedlu Rubinkowo, w bloku o złej sławie zwanym przez mieszkańców "Czeczenią". Z wykształcenia był informatykiem, jednak uważał, że jego nazwisko częściej przeszkadzało mu w życiu zawodowym niż pomagało.

Reklama

Zobacz także: Nie żyje Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy. Zmagał się z problemami

Tragedia w rodzinie Wałęsów: Sławomir Wałęsa nie żyje
Lech Wałęsa Tragedia w rodzinie Wałęsów: Sławomir Wałęsa nie żyje WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama