Prof. Chazan wrócił z urlopu. Czekało na niego wypowiedzenie
Został oficjalnie odwołany
Nie milkną echa głośnej sprawy z prof. Bogdanem Chazanem, który odmówił legalnej aborcji. Wyniki badań dawały pewność, że dziecko pacjentki urodzi się zdeformowane i umrze w ciągu zaledwie kilkunastu dni. Chazan nie tylko nie dokonał aborcji, ale nie wskazał też innej placówki, która by się tego podjęła, do czego prawnie był zobowiązany. Przypomnijmy: Dziecko pacjentki profesora Chazana nie żyje! Lekarz poniesie konsekwencje
Konsekwencją takiej decyzji było odwołanie prof. Chazana przez burmistrz Warszawy ze stanowiska dyrektora miejskiego szpitala św. Rodziny. Spotkało się ze to z ogromnym protestem środowisk katolickich, a w obronie lekarza stanęli też celebryci.
Zobacz: Prezydent Warszawy zwolniła profesora Chazana. W jego obronie stanęła popularna piosenkarka
W momencie odwołania prof. Chazan przebywał na urlopie. Dziś wypowiedzenie umowy pracy wręczyli mu urzędnicy Biura Zdrowia w Ratuszu, w którym pojawił się osobiście. Po odebraniu dokumentów wyszedł i tym samym jego odwołanie oficjalnie weszło w życie.
Możliwe, że to jeszcze nie koniec afery, bowiem prawnicy Chazana zapowiedzieli, że odwołają się od decyzji do sądu pracy.
Zobacz także: rozwiązanie umowy za porozumieniem stron - wzór
Zobacz: Spięcie Chazana i Pieńkowskiej w DDTVN. Poszło o odmowę aborcji
Doda protestuje przeciwko GMO: