Anna Lewandowska w relacji na Instastory mówi wprost, że to pierwsza taka sytuacja i jest nią równie zaskoczona, jak jej fanki. Trenerka zdecydowała się wytłumaczyć niespodziewane problemy. Jak się okazuje, wszystko przez ogromne zainteresowanie jej nowym wyzwaniem! Na szczęście po kilku godzinach wszystko udało się naprawić. Co się właściwie stało? Takiej historii jeszcze nie było...

Reklama

Poważne kłopoty Anny Lewandowskiej: "serwery nam padły"

Anna Lewandowska po powrocie ze słynnego Camp by Ann, które po raz 18. odbywał się w Dojo Stara Wieś wróciła do Monachium. W domu mogła liczyć na gorące powitanie, ale potem okazało się, że pojawiły się problemy.

Anna Lewandowska nagrała na Instastory poruszającą relację, w której wyjaśnia, dlaczego po raz pierwszy w historii użytkowniczki jej aplikacji mają problem z zalogowaniem się na swoje konta. Co się wydarzyło?

Dostaje od Was dużo wiadomości, że nie możecie zalogować się do aplikacji i rozpocząć wyzwania. Słuchajcie mamy pierwszy raz taką sytuację, ale serwery nam padły. Mój team działa, więc będę dawała znać. - mówiła wyraźnie przejęta Anna Lewandowska.

Instagram / annalewandowskahpba

Zobacz także: Anna Lewandowska na zakupach w Warszawie. Tak wygląda jej wolny dzień [ZDJĘCIA PAPARAZZI]

Kilka godzin później Anna Lewandowska uspokoiła swoje fanki, informując, że wszystko wróciło do normy i można startować z kolejnym wyzwaniem:

Zobacz także

Serwery opanowane! Startujemy z wyzwaniem – napisała kilka godzin później Anna Lewandowska.

Instagram / annalewandowskahpba

To pierwsza taka sytuacja, ale Anna Lewandowska szybko sobie z tym poradziła. Co ciekawe plany treningowe i obozy żony Roberta Lewandowskiego cieszą się coraz większą popularnością. W tegorocznej edycji udział wzięła też Małgorzata Rozenek, która zdradziła, jak faktycznie wygląda pobyt na obozie.

Instagram @m_rozenek @annalewandowskahpba
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama