Reklama

Michał Orzechowski, znany szerokiej publiczności jako DJ Hazel, zmarł niespodziewanie 7 maja tego roku. Prokuratura Okręgowa we Włocławku oficjalnie potwierdziła, że 44-letni artysta popełnił samobójstwo. Rzecznik prasowy Prokuratury, Arkadiusz Arkuszewski, informował, że w związku z tragedią wszczęto postępowanie dotyczące ewentualnej namowy lub pomocy w targnięciu się na życie.

Wstrząsająca śmierć legendy

Do dramatycznego odkrycia doszło 7 maja 2025 roku. Ciało DJ Hazela znaleziono w samochodzie zaparkowanym nad jeziorem w Skępem, w województwie kujawsko-pomorskim. Prokuratura niezwłocznie rozpoczęła działania wyjaśniające. 9 maja przeprowadzono sekcję zwłok, podczas której pobrano materiał do badań toksykologicznych. Badania nie wykazały obecności substancji psychoaktywnych.

DJ Hazel był postacią rozpoznawalną w świecie muzyki elektronicznej. Był współtwórcą legendarnego Sunrise Festival w Kołobrzegu oraz właścicielem dwóch klubów muzycznych – jednego w Borkowie, a drugiego właśnie w Skępem. Wiadomo również, że artysta posiadał pozwolenie na broń, jednak prokuratura nie łączy tego faktu z okolicznościami jego śmierci.

Zobacz także: Krystyna Podleska rozwodzi się z trzecim mężem. Wiemy, dlaczego

Poruszające wspomnienie Jacka „Bossa” z „Warsaw Shore”

1 lipca, w dniu, w którym DJ Hazel obchodziłby swoje urodziny, jego przyjaciel – Jacek Nowak, znany z programu „Warsaw Shore” jako Boss – opublikował emocjonalny wpis na mediach społecznościowych. Wspominał w nim ich wieloletnią przyjaźń, wspólne żarty i tradycję składania sobie życzeń urodzinowych.

Normalnie o tej godzinie dzwoniłbym do Ciebie, żeby jak przez ostatnie 25 lat, powiedzieć ''pierwszy'' i złożyć Ci życzenia urodzinowe. Normalnie usłyszałbym: ''to nie tak i właśnie miałem do Ciebie dzwonić''. Normalnie pośmialibyśmy się, ja ściemniałbym, że nie planujemy dla Ciebie żadnej niespodzianki i spotkamy się za jakiś czas. Normalnie, wraz z przyjaciółmi, ekipą planowalibyśmy dla Ciebie jakąś niespodziankę... nawet na drugim końcu kraju. Normalnie...

Dalej podkreślił z trudem:

Niestety normalnie już nigdy nie będzie i nigdy już nie będzie tak jak kiedyś. Tak jak zawsze. Teraz Ja... wszyscy... uczymy się żyć na nowo bez Ciebie i pozostały Nam wspomnienia te normalne, zwykłe i normalnie niedoceniane, a teraz tak ważne dla mnie i dla Nas wszystkich. Mimo że jestem nadal na Ciebie strasznie zły, to Ty wiesz że zawsze pozostaniesz w moim sercu i w mej pamięci. Spoczywaj w pokoju Przyjacielu

Żałoba po DJ Hazelu: środowisko muzyczne w szoku

Śmierć Michała Orzechowskiego wstrząsnęła fanami i całą polską sceną muzyki klubowej. Artysta był postacią charyzmatyczną, znaną z energicznych występów i oddania muzyce. Jesienią 2024 roku DJ Hazel podzielił się w mediach społecznościowych informacją o śmierci swojej matki. Opisał to jako „osobistą tragedię”, dodając, że mimo bólu zdecydował się nie odwoływać zaplanowanych występów.

Zobacz także: Gruchnęły tragiczne wieści o śmierci księcia. Zostawił ciężarną żonę

Reklama
Reklama
Reklama