Już dziś w południe odbędzie się pogrzeb Stanisława Mikulskiego. Uroczystość będzie miała miejsce w domu przedpogrzebowym na warszawskich Powązkach Wojskowych i ma mieć charakter świecki. Przypomnijmy: Szczegóły pogrzebu Stanisława Mikulskiego. Zabraknie na nim księdza

Reklama

Pamięć o aktorze miał też uczcić dziś polski Sejm - decyzję o minucie ciszy przed dzisiejszym posiedzeniem podjęło prezydium Sejmu, ale nie wszyscy posłowie są entuzjastami takiego pomysłu. Protestują przedstawiciele PiSu, Sprawiedliwej Polski i partii Polska Razem. Ich zdaniem przeszłość Mikulskiego budzi zbyt wiele wątpliwości, aby honorować go w ten sposób.

Ta cała rozrywka z panem Mikulskim którą serwował PRL miała być balsamem na ormowską pałę. Dobrze byłoby o tym pamiętać przy okazji - stwierdził Patryk Jaki z klubu Sprawiedliwej Polski.

Zupełnie inne zdanie ma na ten temat Tadeusz Iwiński z SLD, który był jednym z pomysłodawców uczczenia pamięci Mikulskiego.

On był ikoną tamtego okresu, oczywiście najbardziej jest kojarzony ze swoją rolą J-23 w "Stawce większej niż życie", ale przecież jego rola i cały ten serial nie ma konotacji ideologicznej - broni swojego pomysłu.

Powinni się o to kłócić?

Zobacz: Przyczyny śmierci Stanisława Mikulskiego. Przyjaciel: "Odszedł godnie"

Zobacz także

Reklama

Te gwiazdy odeszły w 2014:

Reklama
Reklama
Reklama