W zeszły czwartek zmarł Stanisław Mikulski. O śmierci odtwórcy słynnego "Hansa Klossa" poinformowali jego najbliżsi, a fani kultowej produkcji pogrążyli się w smutku. Aktor przegrał walkę z chorobą. Przypomnijmy: Nie żyje legendarny "Hans Kloss". Zmarł po krótkiej chorobie

Reklama

Wszyscy chcący oddać mu ostatni hołd będą mieli ku temu okazję już za kilka dni. Jak donosi "Super Express", pogrzeb Mikulskiego odbędzie się w najbliższy piątek o godzinie 12:00 w domu przedpogrzebowym na warszawskich Powązkach Wojskowych. Uroczystość ma mieć charakter świecki. W jednym z ostatnich wywiadów pan Stanisław wspominał też, że chciałby zostać skremowany.

Modne jest kremowanie, więc na wszelki wypadek mówię rodzinie: "Pamiętajcie, że trzeba mnie skremować - przypomina jego słowa gazeta.

Stanisław Mikulski miał 85 lat.

Zobacz: Przyczyny śmierci Stanisława Mikulskiego. Przyjaciel: "Odszedł godnie"

Zobacz także
Reklama

Te gwiazdy pożegnaliśmy w 2014 roku:

Reklama
Reklama
Reklama