Pogodziły się prawie po 20 latach. Wcześniej Doda i Edyta Górniak nie szczędziły sobie złośliwości
Tego, że Doda i Edyta Górniak pogodzą się w finale "Tańca z Gwiazdami" nie mógł przewidzieć nikt. Pięć lat temu Doda zdecydowała się wyciągnąć rękę po raz pierwszy, Edyta Górniak jednak nie była zainteresowana. 2024 rok okazał się być przełomowy w ich niezbyt przyjaznej relacji. Oto jak wyglądała geneza konfliktu Dody i Edyty Górniak.
Internauci przecierali oczy, gdy zobaczyli tulące się Edytę Górniak i Dodę w finale "Tańca z Gwiazdami". "Piekło zamarzło", "Czy to wygenerowane przez AI?" - pisali w pierwszej chwili. Nie da się ukryć, że spotkanie tych dwóch artystek oraz ich niespodziewana interakcja okazały się jedną z większych sensacji finału 15. edycji najpopularniejszego show w Polsce.
Geneza konfliktu Dody i Edyty Górniak
Dlaczego spotkanie Dody i Edyty Górniak wzbudziło w mediach oraz internautach tyle emocji? Może właśnie dlatego, że prędzej spodziewaliby się kolejnej medialnej utarczki niż pojednania. Czy można jednak mówić o zakończeniu konfliktu pomiędzy Dodą a Edytą Górniak? Biorąc pod uwagę komentarze obu pań, zdecydowanie tak. Doda zdecydowała się pogratulować Edycie Górniak występu podczas finału 15. edycji "Tańca z Gwiazdami". W efekcie czego ta druga przyznała: "Bardzo się cieszę, że Dodzie bardzo podobało się to wykonanie. Jest to utwór z mojej płyty", jednocześnie przyznała, że chętnie sprezentuje ją Dodzie i jej rodzinie na święta. Z kolei Doda pytana o powód swojej decyzji o przełamaniu lodów z Edytą, powiedziała wprost: "Nigdy nie zachowuje się nieelegancko jak drugi artysta występuje, ja wiem jaki to jest stres, obojętnie czy mamy sympatie czy wojenki prywatne".
I właśnie te "wojenki prywatne" nieraz podgrzewały media rozrywkowe. Konflikt Dody i Edyty Górniak zaczął się prawie dwie dekady temu, kiedy w programie Kuby Wojewódzkiego, zmęczona zainteresowaniem życiem prywatnym i tym, co działo się aktualnie w show-biznesie, Edyta Górniak wbiła szpilę Dodzie, która dopiero zaczynała swoją karierę medialną, a już nie schodziła z pierwszych stron tabloidów.
A zauważyłeś, jaka jest tendencja w tej chwili? Że niszczy się osobowości, a do nieosobowości dorabia się ideologię? Patrz: Doda-Krowa
I to nie była jedyna złośliwość. Dwa lata później w programie Szymona Majewskiego, promując swoją płytę "EKG", ponownie zaśmiała się z Dody:
Zobacz, Szymon. To jest moje EKG, gdy oglądam występ Dody.
"Dziwię się, że starsza pani piosenkarka nie zna innych sposobów na promocję niż tanie dowcipy i robienie komuś przykrości. Szczegółowo do jej słów ustosunkuję się, gdy spotkamy się osobiście" - mówiła Doda w rozmowie z Wprost.
Edyta Górniak i "durna piosenka" Dody
Doda miała także żal do Justyny Steczkowskiej, która wraz Edytą miały naśmiewać się z niej z "Rankingu Gwiazd". Konflikt Dody i Edyty Górniak eskalował także przy okazji programu "Jak oni śpiewają" w 2007 roku. Po występie Dominiki Figurskiej z piosenką "Szansa", jurorka zawyrokowała:
O Boże, ależ ta piosenka jest durna. Dobrze tylko, że nie zaśpiewałaś jej z tą manierą, z jaką śpiewa Doda
To spotkało się z oburzeniem fanów Dody. Jednak to nie była jedyna taka sytuacja w programie. Do Dody, Edyta Górniak nawiązała również w innej edycji przy okazji występu Anety Zając, która mierzyła się z "Dżagą".
Zastanawiam się, kto napisał ten ''mądry'' tekst?
Zapytana przez Rudiego Schuberta czy chodzi o artystkę, odparła z przekąsem:
Raczej o autorkę, bo ktokolwiek to jest, to z pewnością nie jest artystą
Doda odgryzła się Edycie Górniak w Opolu, kiedy udało jej się pokonać ją w konkursie premier:
Rozumiem, że może do tej pory być zła, że nie udało jej się wygrać ze mną w konkursie premier w Opolu i ''durna Szansa'' pozostawiła ją daleko, daleko w tyle. Ale zanim zaczęła ją krytykować, powinna zastanowić się nad tym, że obraża – nie mnie, ale ludzi, dla których ''Szansa'' wiele znaczy i wiele zmieniła w ich życiu
Dodała także, że czeka na płytę starszej koleżanki, która "sprzeda się może trochę lepiej niż ostatnia i choć w połowie tak dobrze, jak jej". Doda nie omieszkała również przypomnieć Edycie Górniak wpadkę z hymnem:
Z chęcią również ja i moi fani ocenimy, choć jedną piosenkę, którą raczy napisać. Póki co polecam, aby Edzia zachowała swoje »durne« komentarze dla siebie i skupiła się na nauce hymnu polskiego
Doda śmieje się z Edyty Górniak: "Edzia przegryzła kable"
W 2008 roku Edyta Górniak i Doda wystąpiły na jednej scenie podczas TOPTrendy w Sopocie. Wówczas dziennikarze podsycali konflikt, pytając Górniak o sympatię do Dody. Diwa twierdziła jednak, ze "nie wie co to za człowiek", z kolei Doda śmiała się, że "Edzia ma zawichrowania psychiczne". Z kolei, kiedy podczas Polsat Super Hit Festiwalu z powodów warunków atmosferycznych przerwała się transmisja podczas występu Dody, skomentowała to słowami: "Edzia przegryzła kable".
Doda jednak powoli zaczynała mieć dość medialnych przepychanek z Edytą. Zdarzył się również moment, w którym Edycie Górniak zdarzyło się docenić obecność Dody w show-biznesie: "nie można jej odebrać tego, że jest pracowita". Powodów zmiany nastawienia wokalistki dopatrywano się we wspólnej managerce pań, Mai Sablewskiej.
Nie sprawiło to jednak, że Doda i Edyta Górniak podały sobie ręce na zgodę. Głośno było również o tym, że Górniak chciała zrezygnować z fotela "The Voice of Poland", gdyby okazało się, że Doda dostanie angaż:
Jeśli tak będzie, jak mówi prezes TVP, i Doda zostanie trenerem, to z bólem serca rozstanę się z programem. Nie mogę niestety pracować z kimś, kto mąci i psuje atmosferę
Jednak Doda kontrowała w rozmowie z Party, że to "Edzia mąci". De facto fotel jurorski do dziś pozostaje w strefie marzeń Dody.
Edyta Górniak odmawia Dodzie występu podczas "Artyści przeciw nienawiści"
Kolejną próbę pogodzenia się z Edytą Górniak Doda podjęła przy okazji organizacji koncertu "Artyści przeciw nienawiści". Wstrząśnięta tragiczną śmiercią Pawła Adamowicza podczas koncertu WOŚP, postanowiła zaapelować od wszystkich artystów w Polsce, by zjednoczyli się i zagrali razem nagłaśniając walkę ze zjawiskiem hejtu i nienawiści. By być przykładem zdecydowała się jako pierwsza wyciągnąć rękę do dwóch artystek, z którymi od lat jest skonfliktowana, czyli Edyty Górniak i Justyny Steczkowskiej. Ta pierwsza nie zdecydowała się jednak odpowiedzieć na apel Dody:
W takich momentach, kiedy potrzebujemy czuć jedność, to jest taka piękna emocja, ale uważam, że ta emocja została użyta jako platforma do naprawienia PR-u przez Dorotę
A na pytania o swój udział w koncercie organizowanym przed Dodę, dodała:
używanie chwili tak tragicznej dla nagłówków i kreowania siebie na bohatera, zanim jeszcze nawet pochowano pana prezydenta Adamowicza, jest wbrew mojej filozofii życiowej i w moim odczuciu na cienkiej granicy przyzwoitości ludzkiej
Doda zdecydowała się do tego odnieść:
Każdy ma wolny wybór, szkoda tylko, że tyle w tym złości. Koncert pokoju za parę tygodni, a już tyle niepotrzebnych emocji
Mało kto się jednak spodziewał, że do ostatecznego pojednania Dody i Edyty Górniak dojdzie już 5 lat później. Doda i Edyta Górniak pogodziły się podczas finału 15. edycji "Tańca z Gwiazdami", spontanicznie.
Zobacz także: Edyta Górniak zabrała głos po pojednaniu z Dodą. Nie mogę uwierzyć w to, co chce dla niej zrobić