Reklama

Ostatnio Grycanki na salonach pojawiają się wyjątkowo rzadko, ale nie przeszkadza to innym celebrytom w ciągłym ocenianiu ich stylu i wyglądu. O tym, że Marta Grycan i jej córki nie są pupilkami Michała Piróga przekonaliśmy się już kilka razy. Za każdym razem w bardzo dosadny sposób Michał okazywał swoją antypatię do rodziny bizneswoman. Na łamach "Wprost" tancerz ostro, ale obiektywnie przedstawił swój pogląd na temat rodziny "size plus".

Reklama

- Mówi się, że jako gej powinienem być wyczulony na dyskryminację. A ja mogę zapytać - czy gdyby mi kazano, miałbym tolerować zbrodniarzy wojennych? Mam po prostu problem ze zdjęciami Grycanek.

Dla jasności Piróg porównał swoją sympatię do innych otyłych pań, takich jak Adele czy Beth Ditto. Tancerz twierdzi, że krytykując Grycanki nie ocenia ich ze względu na otyłość, ale przez pryzmat ich osiągnięć, albo raczej ich braków:

- To coś innego. Obie świetnie śpiewają, a tu? Zwały tłuszczu i brak talentu.

Czy ta ocena uspokoi wszystkich antyfanów krytyki Michała na Grycanki? A może Kuba Wojewódzki po raz trzeci powtórzy, że brzydcy i niezdolni, zaatakowali zamożnych?

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama