Sobota upłynęła pod znakiem sensacyjnej publikacji w "Fakcie". Dziennik wczytał się w autobiografię Michała Piróga i ogłosił, że choreograf przez wiele lat był w związku z Andrzejem Piasecznym. Tego typu komentarze pojawiały się już w sieci wcześniej, ale nigdy nie były zadeklarowane w ogólnodostępnej prasie w tak zdecydowany sposób. Przypomnijmy: Szok! Piróg opowiedział o romansie ze sławnym polskim wokalistą. Tabloid ujawnia nazwisko

Reklama

Sądząc po reakcjach w komentarzach, wiadomość ta nie była dużym zaskoczeniem. Internauci podkreślali, że plotki o miłości Piróga i Piaska krążyły w środowisku już od wielu lat i tak naprawdę artykuł "Faktu" nie jest tak szokujący, jak mogłoby się wydawać. Zaskoczony natomiast zdaje się być sam Michał. Gwiazdor na swoim Facebooku opublikował krótką notkę, w której sugeruje, że doniesienia tabloidu są po prostu wyssane z palca, a ich interpretacja jego słów - błędna.


Ciekawe kiedy dojdą do tego że byłem w związku z Lennym Kravitzem … to niesamowite że można widzieć i rozumieć słowa na tyle sposobów… - napisał Piróg.

Jak myślicie, Piasek też zdecyduje się na jakiś oficjalny komentarz?

Zobacz: "Dawid Woliński jest gejem"

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama