Reklama

Kinga Rusin to jedna z najlepszych prezenterek w telewizji TVN, a jednak i jej zdarzają się wpadki! W sobotę dziennikarka pomyliła miejsce katastrofy, w której w 1980 roku zmarła Anna Jantar. I choć prowadzącą natychmiast poprawiła córka piosenkarki, Natalia Kukulska, to mały niesmak u widzów pozostał. Jak wpadkę skomentowali współprowadzący program Piotr Kraśko i sama Natalia? Przeczytajcie!

Reklama

Kraśko komentuje wpadkę Jantar

Natalia Kukulska w 39. rocznicę tragedii odwiedziła miejsce katastrofy samolotu, gdzie zmarła jej matka. O swoich przeżyciach opowiedziała w programie "Dzień Dobry TVN". Sobotnie wydanie prowadzili Kinga Rusin i Piotr Kraśko.

– Pojechałaś po raz pierwszy od 39 lat na miejsce katastrofy do Lasu Kabackiego i powiedziałaś takie słowa: Czy jest sens wracać do dramatycznych szczegółów i otwierać ranę? Sensem jest jedynie ocalić od zapomnienia – zapytała Rusin.

Zobacz także: Wpadka Kingi Rusin w sobotnim "Dzień dobry TVN", pomyłkę sprostowała Natalia Kukulska

Kukulska od razu sprostowała dziennikarkę:

- Nie do Lasu Kabackiego, tylko niedaleko Okęcia. To inne miejsce, inna katastrofa się tam wydarzyła – powiedziała piosenkarka.

Kinga Rusin miała na myśli tragedię do której doszło w 1987 roku w wyniku której zginęły 183 osoby. Natomiast mama Natalii Kukulskiej w katastrofie lotniczej zginęła 7 lat wcześniej. Wracający z Nowego Jorku samolot z 87 osobami na pokładzie rozbił się tuż przed lotniskiem Okęcie.

Jak sytuację skomentował współprowadzący program?

(...) co do mojej telewizyjnej siostry, Kingi Rusin, każdemu z nas zdarza się pomylić, jej naprawdę wyjątkowo rzadko. Jest jedną z najlepiej przygotowanych do pracy osób jakie znam - napisał Piotr Kraśko na Instagramie.

Pod postem w mediach społecznościowych dziennikarza zawrzało. Co napisali fani?

- Sorry ale Kindze Rusin brak dystansu, a pomyłki zdarzają się jej notorycznie. Myślę że te popełniła zupełnie umyślnie.

- Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi..... peace

- A co Pan może innego napisać?Znacie się Państwo prywatnie i zawodowo... - pisali internauci.

Natalia Kukulska również odniosła się do wpadki Rusin. Piosenkarka uważa, że Kinga nie zaliczyła żadnej wpadki:

Kinga zadała mi pytanie dotyczące miejsca katastrofy, w której zginęła moja mama, a które po wielu latach postanowiłam zobaczyć... powiedziała o Lesie Kabackim. Owszem, pomyliła miejsca. Wiele osób myli. Dziennikarze w ferworze dysponowania wieloma informacjami również mogą się pomylić. Sprostowałam dla porządku. Nie mam jej tego za złe. Kinga jest profesjonalistką i wrażliwym człowiekiem a wytykanie takiej, jak to nazywają media „wpadki” jest niepotrzebną zachętą do szerzenia hejtu w internecie. A z tym powinnismy walczyć. Serdeczności - napisała Kukulska.

Co o tym sądzicie?

Kinga Rusin pomyliła miejsce katastrofy.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama