Reklama

Pełny zwiastun filmu "Smoleńsk" już w sieci! 15 kwietnia obraz w reżyserii Antoniego Krauzego trafi do kin. Lecha Kaczyńskiego zagra Lech Łotocki, zaś Marię Kaczyńską - Ewa Dałkowska. W jaki sposób katastrofa smoleńska została przedstawiona w filmie?

Reklama

Zwiastun filmu "Smoleńsk"

Zwiastun filmu lotem błyskawicy rozchodzi się po sieci. I zbiera bardzo różne recenzje. Wiele osób wskazuje na jednostronny przekaz - wszystkie wydarzenia związane z katastrofą smoleńską są pokazane w zwiastunie jako potwierdzające tezę o zamachu. Z dialogów głównych bohaterów można wywnioskować, że tragedia z 10 kwietnia 2010 roku była zaplanowana przez ówczesną władzę:

Tego smsa dostali wszyscy członkowie partii rządzącej, zaraz po katastrofie - mówi jeden z bohaterów.

To panią nie interesuje, że przywieźli trumny już zaplombowane - mówi kolejna z bohaterek.

Operator polskiej stacji telewizyjnej, który pierwszy nagrał materiały na miejscu katastrofy, zmarł w Moskwie, a materiał nie został pokazany w telewizji - tłumaczy głos w tle.

W filmie "Smoleńsk" wystąpi również Jerzy Zelnik, który tłumaczy, że film nie stawia żadnej tezy i jest obiektywny:

To jest temat ogromnie ważny dla Polaków, dla naszego kraju – jeden z najważniejszych od 70 lat. Zginęła elita polska, nie mamy odpowiedzi na pytanie dlaczego. Film nie stawia żadnej ostatecznej tezy, czego się boją ludzie strachliwi i tchórze – ludzie, którzy chcą gdzieś głęboko zakopać tę prawdę. Film po prostu mówi o okolicznościach, atmosferze – nie dając odpowiedzi. Na ostateczne wyjaśnienia musimy jeszcze poczekać, mam nadzieję, nie aż tak długo - wyjaśniał w rozmowie ze stefczyk.info.

Wybierzecie się do kin na film Smoleńsk? Zobaczcie zwiastun!

Zobacz: Marta Kaczyńska o tragedii w Smoleńsku: Okrzepłam, dojrzałam

Zwiastun filmu Smoleńsk.

Ewa Dałkowska zagra Marię Kaczyńską.

Lech Łotocki wcieli się w postać Lecha Kaczyńskiego.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama