Po pierwszej edycji reality show - "Warsaw Shore" wielu uczestników zyskało nowe przyjaźnie, a przede wszystkim sławę dzięki, której mogli realizować swoje pasje. Niestety niektórzy zyskali też wrogów, a najgłośniejszy był konflikt pomiędzy Pawłem i Eweliną a Elizą i Trybsonem. Przypomnijmy: Eliza i Trybson ostro o Ewelinie i Pawle: Niech nie pie***lą farmazonów

Reklama

Jak się okazuje imprezowicze zażegnali już konflikt, ale tylko częściowo. W rozmowie z naszą reporterką, Iwoną Piotrowską, przyznali, że pogodzili się tylko i wyłącznie z Elizą, ponieważ do Trybsona wciąż mają ogromny żal. Przede wszystkim zarzucaja mu dwulicowość i to, że obgadywał ich za ich plecami. Paweł i Ewelina opowiedzieli o tym przed naszą kamerą:

Ja ogólnie z Elizą się pogodziłam, bo dużo nas łączyło i ciężko nam tak patrzeć na siebie spode łba, ale ja powiedziałam, że Trybsona nie trawię po tym co robił i nie mam zamiaru się z nim pogodzić.

Paweł jest podobnego zdania:

Z Elizą normalnie porozmawialiśmy, ona nie miała do nas aż takiego wielkiego halo jak Trybson. Między mną i Elizą też jest wszystko okej, tylko Trybson ma zawsze jakieś halo i ani ja, ani Ewelina nie chcemy mieć z nim nic do czynienia. Obrażał nas, jechał po nas, a potem starał się wszystko obrócić przeciwko nam.

Czy jednak się pogodzą na wspólnej imprezie?

Zobacz na Polki.pl: Gwiazdy na imprezie serialu Mad Man

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama