Paulina Sykut-Jeżyna po latach wyznała, że zmaga się z chorobą. "Ból nauczył mnie pokory"
Paulina Sykut-Jeżyna już nie zamierzała dłużej tego ukrywać, a jej fanki są wdzięczne, że poruszyła ten temat. "To choroba, która zabiera mi 1/3 życia" - piszą.
Paulina Sykut-Jeżyna nieoczekiwanie opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym wyznała, że od najmłodszych lat zmaga się z chorobą, która utrudnia codzienne życie. Gwiazda Polsatu nigdy dotąd nie poruszała tego tematu, ale teraz zdecydowała się odkryć karty, a jej fanki piszą wprost, że są ogromnie wdzięczne za to, co zrobiła. Paulina Sykut-Jeżyna nie ukrywa, że choroba to jej hamulec.
Paulina Sykut-Jeżyna po latach wyznała, że zmaga się z chorobą
Już od dawna gwiazdy w mediach społecznościowych poruszają trudne i bardzo osobiste tematy związane z chorobami. Robią to, aby zwiększyć świadomość innych i pokazać, że tak jak wszyscy przechodzą przez bardzo trudne momenty w życiu. Jakiś czas temu o walce z endometriozą informowała Patricia Kazadi, a teraz to Paulina Sykut-Jeżyna zdecydowała się poinformować o migrenie. Prezenterka Polsatu nie ukrywa, że od dawna żyje z tą chorobą i momentami naprawdę utrudnia jej życie:
Jestem migreniczką. Pierwszy atak bólu głowy miałam w pierwszej klasie podstawówki. Ból nauczył mnie pokory i szacunku do zdrowia. Z czasem zaczęłam lepiej rozumieć swój organizm i czytać wszystkie sygnały, które wysyła. Migrena to mój hamulec i choć nauczyłam się z nią żyć, dzisiaj przez chwilę pomyślałam: jakby to było, gdyby jej nie było
Internautki są bardzo poruszone wyznaniem Pauliny Sykut-Jeżyny. Na uwagę fanek dziennikarki zasługuje fakt, że w ten sposób zwiększa ona świadomość o tej chorobie i pokazuje, że nie są to zwykłe bóle głowy, za które często uważają je inni:
Za mało mówi się o migrenie. To choroba, która zabiera mi 1/3 życia. Dla innych ludzi to po prostu ból głowy. A to nie jest zwykły ból głowy.
Poruszyło mnie to, że Pani nazywa ten temat. Jestem migreniczką. Ból mnie zatrzymuje, ale też mam poczucie zabiera mnie z życia.
Pani Paulino bardzo dziękuję za dzisiejszą konferencję i podzielenie się swoimi doświadczeniami. To bardzo ważne, aby obalić mit 'taka jej uroda'.
Uważacie, że to dobry trend, aby gwiazdy mówiły wprost o swoich chorobach? Trzeba przyznać, że te wyznania często sprawiają, że inni zaczynają szukać pomocy, uświadamiając sobie, że ich też może to dotyczyć.